Najlepsze książki 2018 roku i nie tylko!
To był dobry rok dla literatury dziecięcej. Ukazało się wiele pięknych, mądrych i wartościowych książek. Mieliśmy z czego wybierać i wybraliśmy. A właściwie Wy wybraliście, bo zanim podam trzy tytuły książek, które są według nas hitami mijającego roku, napiszę co podobało się Wam i, które recenzje czytaliście najchętniej.
Miejsce pierwsze
Listy w butelce. Opowieść o Irenie Sendlerowej
(Wydawnictwo Literatura)
Mądra, piękna i trudna opowieść o nieludzkich czasach. Napisała ją mistrzyni biografii dla dzieci, czyli Anna Czerwińska-Rydel, a zilustrował Maciej Szymanowicz. Książka wzrusza, momentami przeraża, to nie były łatwe czasy, a mimo to znaleźli się w nich ludzie, którzy robili wszystko, żeby żyć przyzwoicie i pomagać tym, którym było jeszcze trudniej.
Przeczytajcie, jeśli jeszcze nie znacie. Całą recenzję znajdziecie tutaj http://tosimama.blogspot.com/2018/02/czy-mowic-dzieciom-o-wojnie-listy-w.html
Miejsce drugie
Dziewczynki latają wysoko
Wydawnictwo Debit
Piękna opowieść o tym, że dziewczynki mogą prawie wszystko. Że spełnianie marzeń i realizowanie planów to nie jest kwestia płci, ale wiary w siebie. Bo nie można się poddawać i dawać sobie wmówić, że jesteśmy od kogoś gorsi. Lektura obowiązkowa nie tylko dla dziewczynek, ale i ich rodziców!
Całość recenzji znajdziecie tutaj http://tosimama.blogspot.com/2018/05/dziewczynki-lataja-wysoko-wydawnictwo.html
Miejsce trzecie
Biblia opowiedziana i objaśniona
Wydawnictwo Papilon
Lektura na lata. Doskonały prezent na komunię, bo taka książka powinna być w każdym domu. Przyda się na lekcjach języka polskiego, historii, religii. Spodoba się tym, którzy interesując się sztuką i tym, którzy lubią zadawać pytania. Książka pełna nawiązań kulturowych, zachwycająca językiem i ilustracjami.
Jeśli nigdy o niej nie słyszeliście, przeczytajcie recenzję http://tosimama.blogspot.com/2018/04/co-kupic-na-komunie-ksiazke.html
Każdą z tych książek bardzo cenię, do zestawienia ułożonego przez Was chciałabym jednak dodać pięć innych książek,
które według mnie zasługują na uwagę i docenienie, bo to jedne z najważniejszych i najpiękniejszych książek mijające roku.
Mirabelka
Wydawnictwo Zielona Sowa
Drzewo opowiada historię ludzi, dzielnicy, kraju, świata. Jej opowieść wzrusza i zachwyca. To niezwykle poetycka opowieść o świecie, którego już nie ma, a który naprawdę warto byłoby ocalić. Książka Cezarego Harasimowicza dała mirabelce z warszawskiego Muranowa taką szansę!
Całą recenzję znajdziecie tutaj http://tosimama.blogspot.com/2018/06/mirabelka-wydawnictwo-zielona-sowa.html
Wiłka smocza dziewczynka
Wydawnictwo Wilga
Magia w czystej postaci. Niezwykła opowieść o wyjątkowej przyjaźni. Tajemniczy sklep z dywanami, skrywająca wiele tajemnic główna bohaterka i przyjaźń, która rodzi się mimo sprzeciwu dorosłych. A wszystko zaczyna się od tajemniczego, bardzo pięknego pierścionka.
Lektura nie tylko dla dzieci! http://tosimama.blogspot.com/2018/03/wika-smocza-dziewczynka-wydawnictwo-bis.html
Ambaras
Wydawnictwo Agora
Historia małego wilczka, który nie umiał węszyć. Lektura obowiązkowa dla tych, którzy lubią książki o zwierzętach. Lektura obowiązkowa dla fanów Tomasza Samojlika. Nie jest to co prawda historia prawdziwa, ale wszystkie fakty z życia wilków znajdują potwierdzenie w rzeczywistości, więcej wiele się z tej książki dowiecie.
Horror
Wydawnictwo Gereon
Madlena Szeliga napisała, a Emila Dziubak zilustrowała kilka historii z życia warzyw i owoców. Nie są to jednak opowieści lekkie, łatwe i przyjemne. To prawdziwy horror. Mrożące krew w żyłach historie o bólu, jaki być może zadajemy każdego dnia owocom i warzywom.
Tylko dla czytelników o mocnych nerwach i czytelnikom z dużym poczuciem humoru!
Warren XIII i Wszystkowidzące Oko
Wydawnictwo TADAM
Pierwszy tom dobrze zapowiadającej się serii o młodym dziedzicu wielkiego hotelu. Emocje, humor, tajemnica... To wszystko lubimy i pewnie dlatego tak bardzo ta książka nam się spodobała. Jedna z ostatnich lektur mijające roku, do której na pewno z chęcią wrócimy!
Tak naprawdę w tym zestawieniu powinnam umieścić KAŻDĄ z opisanych w tym roku książek. Każda z nich miała coś w sobie, wszystkie nas wzruszały, bawiły i skłaniały do refleksji. Mam nadzieję, że dla Was był to równie intensywny i udany czytelniczo rok... Nie wiem tylko, co myśleć o tym, że znowu najchętniej czytaliście o plecaku Tosi :) TOPGAL po raz drugi przebił wszystkie książkowe recenzje... Czy powinnam zacząć pisać tylko o plecakach?
Szczęśliwego nowego roku z książkami i plecakiem, w którym można je nosić!