Świnka Malinka i słoń Leon powracają z nowymi przygodami (Wydawnictwo BABARYBA)

Książek do nauki czytania jest wiele. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Usatysfakcjonowani będą miłośnicy kreskówek, zawodu nie poczują ci, którzy interesują się historią i lubią poznawać biografie znanych ludzi. Ciekawe pozycje czekają również na tych, którzy najchętniej czytają powieści obyczajowe. A co z miłośnikami opowieści przepełnionych humorem? Im również mogę coś polecić!

 

Tosia zaczytywała się w tej serii na początku nauki w szkole (KLIK). Błyskawicznie pochłonęła wszystkie dostępne wtedy tomy i znakomicie się przy tym bawiła. Przygody świnki Malinki i słonia Leona zawsze wywoływały uśmiech na jej twarzy. Na mojej również, bo każda, z dostępnych wtedy czterech książek, kipiała humorem i stanowiła dla niej świetne ćwiczenie umiejętności czytania. Dziś, Tosia czyta świetnie i pewnie nie wróciłaby pamięcią do świnki Malinki i słonia Leona, gdyby nie ukazały się dwa nowe tomy ich przygód. O czym opowiadają? O tym, co dla dzieci ważne. Na przykład o umiejętności dzielenia się z innymi. To powinniśmy umieć wszyscy, ale najpierw każdy z nas musi się tego nauczyć. Słoń Leon również, choć nie jest to łatwe. Wszystko przez jedną porcję przepysznych lodów, które kupił. Ma ogromną ochotę je zjeść, kiedy przypomina sobie o Malince. Może ona też miałaby ochotę na lody? Może powinien jej jej zaproponować? Ale jeśli to zrobi, a ona będzie miała na nie ochotę, to będzie musiał się z nią podzielić! Och, same problemy ma ten biedny Leon! Jak sobie z nimi poradzi? Zajrzyjcie do książki. Myślę, że zakończenie będzie dla Was tak samo zaskakujące, jak dla nas.



 

Równie ciekawie rozwija się akcja w drugiej z książek Czekanie jest takie trudne!. Przyznacie, że tytuł jest bardzo życiowy. Świnka Malinka ma dla Leona niespodziankę. Jaką? Nie wiemy. Świnka jest bardzo tajemnicza, a Leon coraz bardziej niecierpliwy. Koniecznie chce się dowiedzieć, co przyjaciółka dla niego przygotowała. Zadaje mnóstwo pytań pomocniczych, na które Malinka odpowiada, ale które (mimo wszystko) niewiele wyjaśniają. Słonik ma coraz mniej cierpliwości i jest coraz bardziej zniechęcony koniecznością czekania. Właściwie nawet nie wie, czy warto na tę niespodziankę czekać. Może wcale nie będzie mu się podobała? Och, niełatwo tak czekać! Czytelnicy na pewno szybko zidentyfikują się z Leonem i zrozumieją targające nim uczucia. Każdy przynajmniej raz był w podobnej sytuacji. 






Możliwość identyfikowania się z bohaterami to wielki atut tej serii. Dobrze wiemy, że dzieci chętniej czytają o tym, co znają, rozumieją, co je interesuje i jest im bliskie. Tu, choć bohaterowie wyglądają zupełnie inaczej niż oni, o poczucie jedności i bliskości łatwo. Świnka i słonik przeżywają przygody i borykają się z problemami, które stają się udziałem czytelników. To ogromny atut tej książki. W przypadku tej serii ważna jest również inna rzecz, o której wspomniałam na początku. Książki z tej serii doskonale nadają się do nauki czytania. Tekstu na stronie jest niewiele, litery są bardzo duże, a historie wciągające. Dużo miejsca na każdej stronie zajmują ilustracje. Są równie zabawne jak tekst, a dodatkowo umilają lekturę. Te dwie nowości, jak wszystkie wcześniejsze tomy tej serii, udowadniają, że czytanie to wspaniała przygoda!



Czy umiem się dzielić?

Czekanie jest takie trudne!

Mo Willems

tłumaczenie Nadia Włodarska

BABARYBA 2021


https://babaryba.pl/

"Młodzi Przyrodnicy" o drzewach (Wydawnictwo Wilga)

Jesienią wyjątkowo często spoglądamy na drzewa. Po raz pierwszy, kiedy zauważamy, że dotąd zielone liście, zaczynają zmieniać kolor. Stają się żółte albo czerwone, najpierw wiszą na gałęziach, a potem spadają i tworzą na chodnikach szeleszczące dywany. Czy wiemy, z których drzew spadły? Ja czasem mam wątpliwości. Najpopularniejsze gatunki oczywiście rozróżniam, ale nie brakuje tych, których nazw nie znam albo nie pamiętam. Może przeszłabym na tą niewiedzą do porządku dziennego, ale posiadanie dziecka wymusza nieustanne dokształcanie się.

 

Z pomocą przychodzi mi (nie po raz pierwszy) seria "Mali Przyrodnicy". Niewielkie, pięknie zilustrowane i świetnie napisane książeczki wydane przez Wilgę. Niedawno ukazały się kolejne dwie. Ich bohaterami są drzewa. O czym dokładnie mówi pierwsza z nich, możecie przewidywać już po przeczytaniu tytułu. W Drzewach przeczytacie, co każdego dnia i każdej nocy, o każdej porze roku i w różnych warunkach atmosferycznych. Zobaczycie jak rosną i kto znajduje schronienie w ich gałęziach. Będziecie mieli okazję przyjrzeć się ich rozwojowi i zmianom jakie w nich zachodzą każdego roku. Przy okazji zachwycicie się pięknymi ilustracjami, na których dostrzec można chroniące się pod przewróconą sosną małe wilki, mieszkające w dziuplach ptaki i rosnące na gałęziach owoce. 




 

Po przeczytaniu Drzew na pewno nabierzecie ochoty na spacer po lesie albo parku. Tam przyda się druga nowość. Rozpoznaję drzewa pomoże Wam odnaleźć się w świecie drzew. Zaprezentowane w niej zostały mniej i bardziej popularne gatunki, które możemy znaleźć w naszym otoczeniu. Zanim jednak wyruszymy na ich poszukiwanie, mamy szansę poszerzyć wiedzę na ich temat. Dowiemy się (albo przypomnimy sobie) jak nazywają się poszczególne części drzewa, jak zmieniają się w kolejnych porach roku. Spojrzymy na liście i igły, zajrzymy pod korę i do dziupli. W każdą część drzewa, w której toczy się życie. Potem każdemu gatunkowi przyjrzymy się dokładniej. Na początek dąb szypułkowy, król polskich drzew. Dowiemy się jak wygląda, jakie rozmiary osiąga i jak długo może żyć. Spojrzymy na jego owoce i liście. Kolejnymi bohaterami książki są buk zwyczajny i klon zwyczajny. Każde z tych drzew możemy spotkać w polskich parkach. Na następnych stronach prezentują się jesion wyniosły, lipa drobnolistna i wiąz pospolity. Pojawiają się tu również kasztanowiec, sosna i modrzew polski. Wszystkie piękne, wysokie i warte poznania. Dowiedzieć się o nich można naprawdę sporo. Gdzie występują, jakie rozmiary osiągają, jakie są ich cechy charakterystyczne i kto korzysta z ich dobrodziejstwa. Pasjonująca lektura!




 

Mogłoby się wydawać, że największą przyjemność czerpie się z literatury pięknej. Nic bardziej mylnego. Wydawane dziś książki popularnonaukowe nie tylko przekazują wiedzę, ale również budzą zachwyt. Dwie, które pokazałam Wam dzisiaj nie mają imponujących rozmiarów. Bez większych problemów zmieszczą się w plecaku albo torebce. Mimo niewielkich rozmiarów mieszczą w sobie ogrom wiedzy i w ciekawy sposób przekazują ją młodym czytelnikom. Starszym również, bo to lektury dla wszystkich, bez względu na wiek. Osoby ciekawe świata, szukające odpowiedzi na pytania związane z przyrodą, mogą znaleźć je właśnie tutaj. W ciekawie napisanych i znakomicie zilustrowanych książkach, które przypadną do gustu małym miłośnikom przyrody!

Książki z serii "Młodzi Przyrodnicy" znajdziecie na


https://www.gwfoksal.pl/

"Kapelusz opowieści" (Harper Kids)

Trudno mi uwierzyć, że od naszego pierwszego spotkania z serią "Poczytaj ze mną" minęło już tyle czasu. Kiedy w naszym domu pojawiła się książka Po co komu mamut?, Tosia była przedszkolakiem, a teraz? Chodzi do piątej klasy, a ja każdego dnia widzę, jak wiele dało jej czytanie tej serii.

 

W ramach serii "Poczytaj ze mną" publikowane były bardzo różne książki. Każda reprezentowała inny gatunek literacki. Były wśród nich baśnie, opowiadania, historie fantasy, reportaże i kryminały. Wszystkie ciekawe i pokazujące młodym czytelnikom jak różnorodny jest świat literatury. Każda historia wydawana była jako osobna książka. Niedawno wydawnictwo Harper Kids zebrało je w jeden tom i opublikowało pod wspólnym tytułem Kociołek opowieści. Teraz ukazała się część druga Kapelusz opowieści. Znajdziecie w nim siedem kolejnych opowieści reprezentujących różne gatunki. Przeczytacie baśń, czyli Baśń o świętym spokoju Zofii Staneckiej, dwie historie fantasy Pana od angielskiego Pawła Beręsewicza i Kubę, smoka i kosmiczny bałagan Jarosława Kaczmarka, reportaż Na ratunek Karuzeli Ewy Nowak, dziennik Tropem jeźdźca na słoniu Justyny Bednarek, przygodę Strażak Lulek Ewy Nowak oraz kryminał Różowe babeczki Joanny Jagiełło. Dzieci spotkają na kartach tej książki swoich rówieśników i przeczytają o przygodach, które mogłyby przydarzyć się każdemu z nich. W innych historiach trafią na bohaterów sprzed lat, których nigdzie indziej nie mieliby okazji spotkać. Przeczytają opowieści, które rozwiną ich wyobraźnię, pokażą światy, których być może nigdy wcześniej nie znali. Pokażą jak wiele oferuje nam literatura i jak bardzo rozbudza naszą wyobraźnię.




 

Obok Kapelusza opowieści trudno przejść obojętnie. Książka od razu zwraca uwagę potencjalnego czytelnika. Piękna i intrygująca okładka. Na niej pies w kapeluszu. Kapelusz stał się schronieniem dla bardzo różnych i dość nietypowych rzeczy. Znajdziecie tam między innymi lawendę i samochód. To obietnica niezwykłych historii, które znajdziecie wewnątrz książki. Obietnicy dotrzymanej i spełnionej. Historie zachwycają, pobudzają wyobraźnię, a ich lektura sprawia czytelnikom niezwykłą przyjemność. Z wielką przyjemnością się tę książkę również ogląda. Ilustracje są przepiękne, do każdej historii oprawę graficzną stworzył inny artysta. Są wśród nich Marianna Sztyma, Aleksandra Krzanowska, Joanna Rusinek, Katarzyna Trzeszczkowska, Daria Solak, Marta Krzywicka i Agata Kopff. Każdy z nich ma swój niezwykły styl. Mimo to, że tę książkę stworzono z historii napisanych przez różnych autorów i ilustracji autorstwa różnych ilustratorów powstała spójna i ciekawa dla czytelnika całość. A Kapelusz opowieści to jedna z tych książek, które po prostu trzeba znać i mieć!





 Książkę znajdziecie na


https://egmont.pl/

"Wielcy Robacy" (Wydawnictwo Zielona Sowa)

Nikt ich nie lubi. Niewielu ma opory, żeby je zabić, kiedy tylko któreś z nich pojawi się w naszym otoczeniu. Mowa oczywiście o robakach, maleńkich stworzeniach, które mieszkają w każdym domu. Czy można je w ogóle polubić? Czy można myśleć o nich dobrze? Po przeczytaniu książki Barbary Supeł nie tylko można, ale i trzeba!


Wielcy Robacy. Historie insektów, które rozwinęły skrzydła to zbiór opowieści biograficznych poświęconych robakom właśnie. Opowieści biograficzne brzmią Wam w tym kontekście śmiesznie? Przeczytajcie, a sami się przekonacie, że to biografie z najwyższej półki. Bohaterowie są bardzo różni. Nie są może, według naszych ludzkich kryteriów, wyjątkowo piękni, ale każdy ma w sobie coś wyjątkowego. Na przykład Stefanek (kołatek uparty) marzył o karierze aktorskiej, a Zenuś (pchła psia) miał zostać wielkim skoczkiem. Pewnej pluskwie domowej udało się zostać detektywem i wpaść na trop szajki złodziei. A sympatyczny (przynajmniej w książce) wołek zbożowy rozwiązał tajemnicę ginącej z przedszkolnej kuchni owsianki i w nagrodę został przedszkolnym intendentem. Nie wierzycie? Tak właśnie było. Każdy z maleńkich insektów postanowił nie oglądać się na swój niewielki wzrost, na opinię innych, na powszechne przekonania. Jedni spełnili swoje marzenia, inni robili rzeczy wielkie, o których dokonanie nikt ich nikt nie podejrzewał. Opowieści Barbary Supeł niosą ze sobą ważne przesłanie dla naszych dzieci. One również nie powinni się bać spełniać marzeń, dążyć do realizacji planów i robić rzeczy absolutnie szalonych!





Lektura tej książki sprawiła nam wielką przyjemności. Nie tylko intelektualną. Równie ważną częścią tej książki są ilustracje autorstwa Roksany Robok. Jest ich bardzo dużo i zajmują sporo miejsca. Na początku każdego rozdziału zobaczycie metryczkę każdego bohatera. Dowiecie się nie tylko jak ów insekt się nazywa, ale też poznacie również jego cechy szczególne i powiązania rodzinne oraz zwyczaje (czasem bardzo dziwne). Na tej samej stronie zobaczycie również kilka portretów bohatera. Ilustracje to również integralna część samego rozdziału. Jest ich tam stosunkowo dużo, a to stanowi świetne uzupełnienie treści i pozwala zobaczyć bohatera w opisywanych przez autorkę sytuacjach. Ilustracje są kolorowe i zabawne. A pokazane na nich insekty nie przerażają, tylko budzą sympatię. Jak wszyscy doskonale wiemy, nie można sądzić po pozorach. Każdemu trzeba dać szansę, bo każdy, nawet ten najmłodszy i najmniejszy może mieć wielkie marzenia i robić rzeczy wielkie! Tego właśnie uczy ta książka!





 Wielcy Robacy. Historie insektów, które rozwinęły skrzydła

Barbara Supeł

ilustracje Roksana Robok

Zielona Sowa 2021

wiek 6+

https://www.zielonasowa.pl/

Nowości z serii "Pomóż mi przetrwać" (Harper Kids)

Uwielbiamy książki o zwierzętach. Każda, oprócz ciekawej historii, daje nam jeszcze możliwość lepszego poznania opisywanego gatunku. O wielu z nich wiemy już całkiem sporo, ale zupełnie nie przeszkadza nam to w czytaniu kolejnych. Zwłaszcza, jeśli oprócz interesującej opowieści, mają dla nas coś jeszcze, wspaniałe, mądre przesłanie. Jak książki z serii "Pomóż mi przetrwać".

 

Właśnie ukazały się dwie kolejne części. Po przygodach jeża, pingwina, pszczoły i foki przyszła kolej na bociana i żubra. Każde z tych zwierząt wpadnie w poważne tarapaty i będzie potrzebowało pomocy człowieka. Mały bocian Adrianek padnie ofiarą bocianicy, która już kilkukrotnie próbowała zająć gniazdo, w którym mieszkała rodzina głównego bohatera. Gdyby nie siatka, którą jakiś czas wcześniej powiesili pod gniazdem bliscy małej Ewuni, doszłoby do tragedii. Bocianek potrzebował pomocy, był mocno poturbowany i miał złamane skrzydło. Od tej pory opiekę nad nim przejęli ludzie. To oni musieli przygotować bocianka na daleką podróż, która czekała go późnym latem. Jak sobie poradzą? Po przeczytaniu Złamanego skrzydła Adrianka wszystko stanie się jasne.




 

Pomocy ludzi potrzebować będzie również mała żubrzyca. Asia urodziła się jako ostatnia ze wszystkich żubrów, które tego roku przyszły na świat w Bieszczadach. Mama bardzo o nią dbała, a Asia obserwowała jej zachowanie i starała się zawsze być jak najbliżej mamy. Niestety, mimo swojej ostrożności, pewnego dnia wpada w kłopoty. Stado żubrów, do którego należy Asia, zostaje spłoszone przez psy. Zwierzęta zaczynają uciekać. Na ich drodze pojawia się rzeka. Mała żubrzyca wpada do wody i nie może się z niej wydostać. Jej również pomagają ludzie. Najpierw ratują, a potem wspierają w powrocie do zdrowia i stada. 




 

Na końcu każdej książki znajdziecie dwie strony pełne ciekawostek na temat zwierząt, które były bohaterami historii. Porządkują i uzupełniają one wiadomości, które młodzi czytelnicy (ale pewnie również ich rodzice) zdobyli w trakcie lektury. Informacji jest sporo, więc każda z tych książek daje świetne podstawy, a jednocześnie zachęca do dalszych poszukiwań i pogłębiania wiedzy na temat różnych gatunków. Ale warstwa edukacyjna to tylko część serii "Pomóż mi przetrwać". Są to przede wszystkim świetnie napisane historie opisujące relacje między ludźmi i zwierzętami. Zawsze traficie tu także na ciekawe opowiadania o dzieciństwie i dzieciach. Młodym czytelnikom bohaterowie na pewno przypadną do gustu, a ich przygody wzbudzą zainteresowanie dzieci. Spodobają im się również przepiękne ilustracje autorstwa Anny Łazowskiej. Wspaniałe kolorowe rysunki doskonale wpasowują się w napisane przez Ewę Nowak historie i stanowią doskonałe dopełnienie całej serii oraz dają kolejny powód do zachwytu. Jeśli i Wy macie ochotę na literacki zachwyt, to seria "Pomóż mi przetrwać" to zapewni!

Książki z serii "Pomóż mi przetrwać" znajdziecie na


https://egmont.pl/

Nowości z serii "Operacje" (Media Rodzina)

Nigdy nie myślałam, że ta seria zagości w naszym domu aż na tak długo. Pierwsze tomy czytałam Tosi głośno, ponieważ Tosia czytać jeszcze nie umiała. Kolejne czytała już samodzielnie. Przeczytała wszystkie. Ja również. Zupełnie nie przeszkadza mi to, że wiek przypisany odbiorcom serii "Operacje" przekroczyłam już dawno. Tosia jakiś czas temu, ale nowe tomy przygód Olivera i Tiril przyjmuje z entuzjazmem i cały czas czyta.

 

Właśnie ukazały się dwa kolejne tomy. Pierwszy to siedemnasta odsłona dobrze znanego wszystkim czytelnikom cyklu. Kolejna książka formatu zeszytowego. Operacja Niezłe Ziółko to opis nowej sprawy, jaką rozwiązali Oliver, Tiril i Otton. Zagadka znowu znalazła ich sama, a właściwie to oni znaleźli ją. W koszu na śmieci. To tam natrafili na dwa portfele, karty lojalnościowe, paragony i zdjęcie. Młodych detektywów wyrzucone rzeczy zaintrygowały. Postanowili nie tylko dowiedzieć się do kogo należą, ale również odnaleźć prawowitych właścicieli. Szybko przekonali się, że doszło do przestępstwa. portfele zostały skradzione, a ich właścicielom zniknęły z kont spore kwoty. Trop prowadził do centrum handlowego. Tu robiły zakupy wszystkie ofiary złodzieja. Oliver i Tiril rozpoczynają kolejne śledztwo...




 

Następną sprawę, której rozwiązania podjęli się twórcy Biura Detektywistycznego nr 2, opisana została w innej odsłonie. Te książki wyróżnia większy format i nieco inna forma. Historie są nieco krótsze, ilustracje większe, a oprócz historii na każdej stronie czytelnicy znajdą również pytania, na które muszą odpowiedzieć. Te dotyczą wyprawy, na którą Oliver i Tiril wybrali się z dziadkiem Franzem. Ich celem było muzeum dinozaurów. To tam czekała na nich tajna misja. Zadaniem detektywów było odnalezienie figurki dinozaura. Dziesięć różnych prehistorycznych gadów wyrzeźbił ponad sto lat temu Walter Messel. Muzeum posiada dziewięć figurek, do kompletu brakuje jednej. Na zlecenie muzeum szukał jej profesor Burum. Niestety, niedawno uległ wypadkowi i nie może kontynuować swojej misji. Operacja Ostatni Dinozaur opowiada o tej niełatwej i niebezpiecznej wyprawie, podczas której wszyscy troje muszą mieć oczy dookoła głowy, bo nie tylko oni chcą odnaleźć ostatnią figurkę.





 

Każda książka z serii "Operacje" gwarantuje niezapomniane emocje. W tym tkwi tajemnica jej sukcesu. Nie umiem wśród tych książek wymienić choćby jednej słabszej lub nieudanej pozycji. Wszystkie są ciekawe, a każda historia jest inna. Główni bohaterowie szybko zyskują sympatię czytelników, którzy z przyjemnością śledzą ich przygody, a potem niecierpliwie wypatrują kolejnych tomów. Najnowsze części tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że seria "Operacje" cały czas utrzymuje wysoki poziom i stanowi świetne wprowadzenie w świat samodzielnego czytania. Duże litery, spore ilustracje, ciekawe historie, a do tego pojawiające się na ostatniej stronie każdego tomu zadania, które nie tylko stanowią dodatkową rozrywkę i dają szansę na wcielenie się w detektywa, ale również sprawdzają zrozumienie treści przeczytanej książki. Jeśli jeszcze tej serii nie znacie, koniecznie poznajcie, będziecie zachwyceni. Jeśli już znacie, koniecznie zajrzyjcie, po raz kolejny się nie zawiedziecie.

Książki z serii "Operacje" znajdziecie na 


https://www.mediarodzina.pl/