"Podróżnicy. Wielkie wyprawy Polaków" (Wydawnictwo Dwie Siostry)

Wydaje mi się, że już kiedyś wspomniałam o obowiązującym w naszym domu sztywnym podziale na książki czytane przez mamę i te czytane przez tatę. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby czytać Tosi ciekawe książki. Jej tata oprócz tego ma jeszcze jedno wymaganie, zależy mu na tym, żeby w książkach, które czyta razem z Tosią było jak najmniej księżniczek, dobrych wróżek i magii. On gustuje w kryminałach, historiach z dreszczykiem i biografiach. Dlatego wiedziałam, kupując tę książkę, że na pewno spodoba się im obojgu.




Podróżnicy. Wielkie wyprawy Polaków mają w sobie wszystko, co Tosia i jej tata lubią. Jest przygoda, są ciekawi bohaterowie i rozdziały takiej długości, że dobrze sprawdzą się do czytania przed snem. Książka Andrzeja Fedorowicza ma dwudziestu głównych bohaterów, byli oni uczestnikami kilkunastu różnych wypraw. Podróżowali morzami, oceanami, przemierzali nieznane lądy i wspinali się na najwyższe szczyty. Czy coś ich łączy? Na pewno odwaga i ciekawość świata. Musiał ją posiadać zarówno żyjący w XIII wieku Benedykt Polak, którego uznajemy z pierwszego polskiego podróżnika, który wyruszył na koniec świata, jak i Marek Kamiński, który w latach 90. XX wieku w ciągu jednego roku zdobył dwa bieguny. Dla młodego czytelnika mogą być oni inspiracją do planowania własnych podróży. Dokąd? Może jak Kazimierz Nowak przemierzą rowerem Afrykę? Może jak Leonid Teliga wyruszą jachtem w rejs dookoła świata? A może jak Jerzy Kukuczka wejdą na najwyższe szczyty świata? Pomysłów książka Fedorowicza podsuwa wiele. Uzupełnia ona również wiedzę historyczną i to taką, której na pewno nie zdobędziemy w szkole. Tam (raczej) nikt nie mówi o Izydorze Borowskim, żołnierzu-podróżniku, który dziś jest bohaterem narodowym Wenezueli, Kolumbii i Iranu. Nie wspomina się też o Rufinie Piotrowskim, któremu udało się uciec z Syberii. A byli to ludzie niezwykli, których przygody i życiorysy czyta się z zapartym tchem, z trudem dając wiarę w prawdziwość ich przygód. Bo ci ludzie w tak odległych czasach, bez dzisiejszej techniki, często bez pieniędzy, a nawet bez map odkrywali miejsca, o których wielu nawet nie śniło.





Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki. Mój zachwyt dla niej nie ma granic. Dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, świetnie napisana, doskonale zilustrowana. Ilustracje są jej naprawdę mocną stroną. Wyraziste, klimatyczne, bardzo oryginalne. Świetnie uzupełniają opowieści o kolejnych bohaterach i stanowią ich integralną część. Oprócz ilustracji świetnie wkomponowano w treść książki również wyjaśnienia trudniejszych słów, które pojawiają się w tekście. Nie przeszkadzają one w lekturze, a pojawianie się ich na stronie, na której znajduje się trudne słowo, znacząco ułatwia czytanie. Przeglądając spis treści miałam do autora jedno zastrzeżenie. Nie spodobało mi się to, że w książce nie pojawiła się żadna kobieta. Okazało się jednak, że jest to celowy zabieg, ponieważ autor pracuje nad książką, której bohaterkami będą wyłącznie kobiety i ich wielkie wyprawy. Po przeczytaniu Podróżników wiem, że jest na co czekać i czekam niecierpliwie!






Podróżnicy. Wielkie wyprawy Polaków
Andrzej Fedorowicz
ilustracje Zosia Frankowska i Jacek Ambrożewski
Dwie Siostry 2019
wiek 8+

Komentarze

  1. Takie ilustracje nieszczególnie mi się podobają, ale sama książka może być warta przeczytania i dzieciom pewnie będzie się podobać :) Jestem ciekawa tej wersji z samymi kobietami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ilustracje jakoś nie zachęcają do oglądania 😕

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdziwa perełka :D Uwielbiam pięknie wydane książki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś zdecydowanie w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My akurat niespecjalnie przepadamy za książkami o takich wyprawach, ale może za jakiś czas się skusimy

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że powstają takie książki, które w ciekawy sposób przedstawiają historie dokonań Polaków :) dla dzieci to fajna lekcja historii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla samej okładki bym ją kupiła :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, mocno edukująca książka! Obrazki jakoś do mnie nie przemawiają, ale na pewno warto zajrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie obrazki tak sobie, ale myślę, że dają inną perspektywę tego co teoretycznie znamy. Ksiazka ciekawa, bardzo.

      Usuń
  9. Te obrazki i mnie mnie przekonały, ale liczy się jej zawartość. Może za jakiś czas i my się skusimy na nią.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, ze brzmi interesujaco. Moja 10 latka lubi takie klimaty. Dzieuje za ciekawa sugestie

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna rekomendacja, sama mam ochotę przeczytać. I podrzucę moim dzieciom, choć toto chyba za stare na takie dzieła, ale kto wie. Zaskakują czasami moje olbrzymy

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja się zastanawiam, kiedy Ty ogarniasz taką ilość książek :) Kolejna dobra propozycja

    OdpowiedzUsuń
  13. Pokażę mojej koleżance, bo lubi takie książeczki czytać dziecku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O części z tych podróżników nie miałam pojęcia. Nawet i mi przydałaby się ta książka do poszerzenia wiedzy podróżniczej - od strony Polski. Może jednak poczekam na część o kobietach. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zaciekawiła mnie zapowiedź części z damskimi podróżnikami. Wiadomo kiedy jest spodziewana?

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się estetyka książki podoba, z tym że bardziej dla mnie niż dla dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Och, w ostatnim czasie temat podróży niemalże całkowicie zawładnął moją głową. Uwielbiam planować podróże, ale też realizować je zupełnie spontanicznie. Zarażam tym też swoje dzieci, więc cudownie, że powstają tez w tym temacie wartościowe publikacje.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ilustracje w duchu socjalistycznym trochę, ale tematyka jak dla mnie świetna. Jako dziecko uwielbiałam tego typu książki. Moja mała jeszcze jest za malutka na takie historie, ale wszystko w swoim czasie, takie książki też się u nas pojawią.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz