"Księgi Mroku" (Wydawnictwo Babaryba)

Z czasów dzieciństwa pamiętam kilka seriali. Jednym z tych, który najbardziej zapadł mi w pamięć był Czy boisz się ciemności?. Każdy odcinek zaczynał się w ten sam sposób. Przy ognisku spotykała się grupa przyjaciół. Mieli słuchać strasznych opowieści wymyślonych przez jednego z nich. Uwielbiałam ten serial i dreszczyk emocji towarzyszący każdemu odcinkowi. Dziś nie zobaczycie go na żadnym kanale, ale podobne emocje możecie poczuć czytając książkę Księgi Mroku.


 Jej bohaterem jest nastoletni Aleks. Chłopiec uwielbia historie z dreszczykiem. Jest nie tylko wielkim miłośnikiem takich opowieści, ale również ich twórcą. Aleks ma specjalne zeszyty (to właśnie te tytułowe Księgi Mroku), w których zapisuje wymyślane przez siebie opowiadania. Tworząc je nawet nie podejrzewa, że mogą mu one kiedyś uratować życie. A tak właśnie się stanie, kiedy zaintrygowany smakowitym zapachem dochodzącym zza jednych z drzwi w jego domu, zajrzy tam i stanie się więźniem najprawdziwszej czarownicy! Nie stanie mu się krzywda, jeśli będzie dawał jej ciekawe, straszne i niebanalne opowieści. Nic prostszego, jeśli ma się pod ręką zeszyty wypełnione własnymi opowiadaniami, prawda? Okazuje się, że nie. Wiedźma jest bardzo wymagająca, trudno ją zadowolić. Wiele opowieści czytanych przez Aleksa jej nie zadowala. Chłopak musi poprawiać historie już napisane i wymyślać nowe opowieści. Inaczej czarownica pozbawi go życia. Wsparciem w tej trudnej sytuacji jest dla niego Jasmin. Dziewczyna jest pomocnicą czarownicy, która (jak się okazuje) również jest tam przed nią więziona. Wszystkie ich poczynania śledzi należąca do wiedźmy kotka. W historii pojawią się jeszcze inni bohaterowie, ale nie mogę Wam zdradzić, kto to dokładnie będzie, żebyście byli zaskoczeni tak samo jak my.




Księgi Mroku wywołają u każdego dreszczyk emocji. Historia przypomni Wam Baśnie z tysiąca i jednej nocy oraz historię Jasia i Małgosi. Księgi Mroku są luźną, ale niezwykle interesującą opowieścią na ich temat. Czytelnicy będą z przyjemnością szukać tropów znanych z innych opowieści. Będą również z wielką przyjemnością poznawać historię Aleksa. Będzie trochę niebezpiecznie, bardzo interesująco i niezwykle zaskakująco. Nie zabraknie magii, emocji i baśniowej atmosfery. Każda strona przyniesie nowe wydarzenia, każda strona Was zadziwi. Jestem przekonana, że Księgi Mroku zainteresują nawet najbardziej wybrednych czytelników. Problem z oderwaniem się od niej mogą mieć również ci, którzy za czytaniem nie przepadają. Na kanwie Ksiąg Mroku powstał film Straszne historie. Możecie go obejrzeć na Netflixie. My jeszcze nie zdążyłyśmy. Najpierw chciałyśmy przeczytać książkę i poznać literacką podstawę filmowej opowieści. Jak film wypadnie w zderzeniu z książką jeszcze nie wiemy, ale sprawdzimy!




Księgi Mroku

J. A. White

tłumaczenie Paulina Zagórska

BABARYBA 2021


 https://babaryba.pl/

 


Komentarze

  1. widzę że lektura wciąga dając sporo emocji, mam nadzieje ze tym razem ekranizacja nie będzie gorsza od ksiażki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie. Czyli pisarz znalazł wymagającego "redaktora". Wbrew pozorom czarownica rozwinie talent chłopca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy wpis, niestety tematyka książki odbiega nieco od tych, które ja chętnie wybieram :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz