"Tajemniczy kot" (Wydawnictwo Media Rodzina)
Październik dobiega końca, dni stają się coraz krótsze. Często pada deszcz, więc niebo zasnuwają chmury. Taka pogoda sprzyja opowiadaniu, czytaniu albo oglądaniu historii z dreszczykiem. Mnie również nie trzeba na to długo namawiać. Od dziecka mam do takich historii sentyment. Zaczęło się od serialu telewizyjnego Czy boisz się ciemności?. Towarzyszący jego oglądaniu dreszczyk emocji wspominam do dzisiaj. I szczerze żałuję, że żadna stacja telewizyjna nie zdecydowała się na jego powtórzenie. Jakiś czas temu moją uwagę zwróciła książka, której lektura wywołała we mnie emocje podobne do tych, które towarzyszyło oglądaniu serialu.
Tajemniczy kot autorstwa Kristiny Ohlsson zabiera czytelników do niewielkiej miejscowości położonej nad morzem. Tu z mamą i bratem mieszka Alva, główna bohaterka tej historii. Dziewczynka bardzo cierpi po śmierci ojca. Mężczyzna zginął tragicznie prawie trzy lata temu. To wydarzenie całkowicie zmieniło życie rodziny. Każde z nich przeżywa tę sytuację na swój sposób. Każde inaczej radzi sobie z żałobą. Dla Alvy najważniejsze jest poznanie prawdy o śmierci ojca. Chce wiedzieć, dlaczego mężczyzna znalazł się na ulicy. Nie mówi mamie o tym, że zbiera wycinki z gazet i ciągle szuka informacji, które pozwoliłyby jej zbliżyć się do prawdy o śmierci ojca. Chciałaby to zrobić zanim minie 1000 dni od jego śmierci. Czy czarny kot, który pewnego dnia staje na jej drodze to jakaś wskazówka? Tego Alva jeszcze nie wie, ale zaczyna podążać jego śladami. Niedługo potem Alvę czeka kolejne dziwne spotkanie. Do jednego z domów na jej osiedlu wprowadza się matka z córką. Dziewczynka budzi w Alvie spory niepokój, jest w niej coś, co nie daje dziewczynie spokoju. Zaniepokojeni będą też czytelnicy. Jest w tej historii coś, co sprawia, że bardzo trudno się od niej oderwać. Każdy, kto rozpocznie jej czytanie, będzie jak Alva. Nie będzie mógł porzucić Tajemniczego kota, zanim nie poza prawdy.
Czy możecie sobie wyobrazić książkę napisaną dla młodych czytelników, która budzi emocje także w sercach dorosłych czytelników? Tajemniczy kot jest właśnie taką książką. Nie spodziewałam się, że ta historia aż tak mnie zachwyci. Ta książka jest niesamowicie hipnotyzująca. Czytając ją czułam się uczestniczką wydarzeń w niej opisanych. Wydarzeń, które z jednej strony smucą (bo nie da się ukryć, że początek całej historii był tragiczny), z drugiej wciągają, intrygują i budzą ciekawość czytelników. To po prostu dobrze napisana książka. Opowieść o rodzinie i przyjaźni (bo Alva włącza w prowadzone śledztwo swoich przyjaciół). W Tajemniczym kocie pojawiają się nie tylko wątki znane z literatury grozy, ale również takie, które możecie kojarzyć z historii kryminalnych. Sporo tu niebezpieczeństw, zagadek do rozwiązania i tajemnic, które za długo skrywano. Jestem pewna, że w Was również ta książka wzbudzi ogromne emocje i bardzo Wam się spodoba! A ja biorę się za czytanie Diabelskiego młyna, pierwszej części tej serii, której wcześniej nie miałam okazji przeczytać.
Tajemniczy kot
Kristina Ohlsson
tłumaczenie Natalia Kołaczek
Media Rodzina 2025
https://www.mediarodzina.pl/
Takim klimatycznym lekturom zawsze daję szansę, nawet jeśli kierowanym do młodszych dużo ode mnie czytelników. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuń