Gra(my) w piątki: "Koty w butach" (Wydawnictwo EGMONT)
Większość osób jesienne wieczory najchętniej spędza w domowym zaciszu. Szybko zapadający zmrok sprzyja wyciszeniu, nadrobieniu zaległości w oglądaniu filmów, czytaniu książek. Można rozwinąć umiejętności kulinarne, zacząć rozwijać nowe pasje. Można też grać w gry! Te, które znamy od lat i bardzo lubimy oraz te nowe, które dopiero pojawiły się na rynku. Ani jednych, ani drugich nie brakuje. Bez trudności można łączyć to, co lubimy i to, co nowe. Te nowe to bardzo dobry pomysł na prezent!
Prezent nie musi być przecież ani duży, ani drogi. Liczy się gest, liczy się pomysłowość. Gra Koty w butach pomysłowa na pewno jest. W niewielkim pudełku znajdziemy 21 kart z kotami, 5 kart z łapką kota i dwie kostki. Żeby rozpocząć grę musimy pomieszać i ułożyć na stole (w losowej kolejności) wszystkie karty (te z wizerunkiem kota i te z odciskiem łapki). Kolorowe kostki wręczamy najmłodszemu uczestnikowi rozgrywki. To on rzuca jako pierwszy. Kolory, które zostały wylosowane wskazują nam, którego kota musimy złapać. Kolory wylosowane przez kostki muszą zgadzać się z kolorem butów i tego, co kot ma na głowie. Inne elementy kociej stylizacji nie są brane pod uwagę. Proste? Proste! Oprócz spostrzegawczości niezbędny będzie tu również refleks. Punkt zdobywa ten gracz, który jako pierwszy położy rękę na właściwej karcie. W nagrodę zabiera tę kartę ze stołu i rzuca kostkami w nowej rundzie. Wygrywa ten, kto na końcu gry zgromadzi najwięcej kart. Trzeba jednak cały czas być czujnym, bo kiedy kostki wskażą konfigurację kolorów, której nie ma już na stole, gracze łapią kartę z łapką (z najniższą dostępną wartością) i zabiera kartę z kotem we wskazanych kolorach, która leży przed innym graczem. Cała rozgrywka trwa około 15 minut. Niedługo, więc w Koty w butach można zagrać kilka razy jednego wieczora.
Komu spodoba się gra Koty w butach? Myślę, że wszystkim (z wyjątkiem tych, którzy kotów nie lubią). Zasady są proste, żeby je zrozumieć nikt nie musi przez kilkanaście minut wczytywać się w instrukcję. Rozgrywka nie jest długa, więc nikt się nią nie znudzi. Poszczególne elementy gry są bardzo ładne, więc nie tylko dobrze się nimi gra, ale również na nie patrzy. Taka gra to doskonały pomysł na prezent dla dziecka na (chyba) każdą okazję. Świetnie sprawdzi się w domu, w szkolnej świetlicy, na wycieczce i wakacjach. Jest nieduża, więc można ją bez problemu ze sobą zabrać. Do grania w nią nic więcej nie jest potrzebne. Czasem proste jest najlepsze i w przypadku gry Koty w butach ta zasada sprawdziła się w 100%!
Koty w butach
Reiner Knizia
ilustracje Piotr Sokołowski
liczba graczy: 2-4
czas rozgrywki: 15 minut
wiek graczy: 8-108 lat
EGMONT 2025
https://egmont.pl/








































