"Najpiękniejsze mity greckie" (Wydawnictwo Zielona Sowa)
Mitologię powinien moim zdaniem znać każdy. Nasza kultura jest z nią bardzo mocno związana, mity istnieją w używanych przez nas każdego dnia związkach frazeologicznych. Mitycznych bohaterów widzimy na obrazach, kojarzymy nawiązujące do nich rzeźby. A nasze dzieci? One muszą to wszystko dopiero poznać. Na pewno będą uczyć się o tym w szkole, ale co zrobić, kiedy dziecko interesuje się mitologią nieco wcześniej? Sięgnąć po klasyczną, dobrze nam znaną "Mitologię" Jana Parandowskiego? Nie, sięgnąć po książkę napisaną specjalnie dla dzieci!
Jedną z nich jest wydana niedawno przez Zieloną Sowę książka Najpiękniejsze mity greckie. Na jej okładce możemy dostrzec wielu dobrze znanych mitologicznych bohaterów. Wewnątrz czternaście, w większości doskonale znanych dorosłym, historii. Historii, których najczęściej nie znają nasze dzieci. Jest opowieść o pochodzeniu bogów i bogach Olimpu. Jest mit o Demeter i Persefonie, labiryncie Minotaura, Heraklesie i Midasie. To tu należy szukać opowieści o wojnie trojańskiej i Odyseuszu. Historie napisane są interesującym i zrozumiałym dla dzieci językiem, nie brakuje tu jednak oryginalnych, a więc trudnych do wymówienia imion greckich bogów, bogiń i herosów. Doskonała gimnastyka dla języka. W każdym z rozdziałów, oprócz sporych fragmentów napisanych prozą, są również krótkie fragmenty wierszowane. Te nie dość, że uatrakcyjniają lekturę, to jeszcze szybko zapadają w pamięć. I sami nawet nie zauważycie, kiedy Wy albo Wasze dzieci zaczniecie je powtarzać!
Przeczytałyśmy tę książkę w kilka wieczorów. Kolejne rozdziały nie są długie, ale nie chciałam, żeby w głowie Tosi wszystkie historie połączyły się w jedną i nie do końca zrozumiałą opowieść. Udało się, bo zapamiętała z nich sporo, ale udało się jeszcze jedno. Tosia chce do tej książki i tych historii wracać.
Książka ma jednego autora, ale wielu ilustratorów. O szatę graficzną każdej historii zadbała inna osoba. Moim zdaniem odbyło się to z pewną szkodą dla książki. Bo niektóre mity zyskały oprawę, od której nie można oderwać oczu, a niektórym zupełnie się nie poszczęściło. Choć wiadomo, ile osób, tyle opinii i to, co nie do końca podoba się nam, może zachwycić kogoś innego. Poza tym czytaliśmy tę książkę nie dla ilustracji, ale dla historii, a te napisane są dobrze i są interesujące dla ich właściwych adresatów. Jako wprowadzenie w świat mitów na pewno sprawdzi się doskonale! Dlatego jeśli chcecie sprezentować przedszkolakowi albo jego nieco starszemu koledze interesującą i ponadczasową książkę, to jest strzał w dziesiątkę!
Najpiękniejsze mity greckie
(opowieści ze złotą wstążką)
oprac. Stefania Leonardi Hartley
tłumaczenie Agata Byra
Zielona Sowa, 2018
Fantastyczny pomysł na zapoznanie się z greckimi wierzeniami.
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam mitologię i z chęcią sięgam też po książki dla dzieci w tym temacie, choć zawsze niestety muszę wyrazić żal, że grecka czy rzymska jest popularniejsza od naszej, słowiańskiej :(
OdpowiedzUsuńJest i słowiańska!
Usuńhttp://tosimama.blogspot.com/2018/06/mitologia-przygody-sowianskich-bogow.html
MOja córka, wczorajszy wieczór właśnie spędziła przy tej książce.
OdpowiedzUsuńMity takie stare, a wciąż żyją w nas, dzięki książkom, ilustracjom... Ciekawa pozycja dla dzieci i młodzieży, nie powiem, że nie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wydanie - idealne dla dla dzieci, w przyjemny sposób pokazuje im mity
OdpowiedzUsuńMamy tę ksiażkę i bardzo ją lubimy.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka, z chęcią zakupie dla coreczek :-)
OdpowiedzUsuńEwelina P.
Ale piękne wydanie! Sam bym takie sobie zakupił i postawił przy mitologiach ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na pierwsze spotkanie z mitologią grecką. :)
OdpowiedzUsuńte są tak piękne, a jak sobei pomyślę o tych, które czytało się za łebka... i od których odrzucało mnie za każdym razem... :D
OdpowiedzUsuńAle piękna książka ja osobiście uwielbiam mity greckie
OdpowiedzUsuńJako dziecko uwielbiałam mity greckie więc po tą chętnie bym sięgneła dla swoich dzieci
OdpowiedzUsuń