"No to gramy" (Wydawnictwo EGMONT)

Co najbardziej denerwuje mnie w polskiej edukacji? Może się zdziwicie, ale przede wszystkim jest to zły dobór muzyki, którą raczone są nasze dzieci. Dopóki nasze dziecko nie przekroczyło progu przedszkola i szkoły, gdzie poznało gatunki muzyczne, których w naszym domu się nie słucha;) A ponieważ te utwory szybko wpadają w ucho i zapadają w dziecięcą pamięć, to w domu staramy się zapoznawać Tosię z innymi gatunkami muzycznymi.


W ostatnim czasie z pomocą przyszła nam najnowsza książka Marianny Oklejak. Wybitna ilustratorka po raz kolejny postawiła przed sobą trudne zadanie i stworzyła tę książkę od początku do końca. No to gramy! Muzyczna awantura od Little Richarda do Bjork to podróż w świat muzyki rozrywkowej. Przewodnicy będą bardzo nietypowi. W ich rolę wcielą się pies i fretka, którzy królikowi opowiedzą o tym, co w muzyce najważniejsze. Nie zabraknie historii. Wszyscy dowiedzą się, co w pierwszej połowie XX wieku działo się na południu Stanów Zjednoczonych, poznają Elvisa Presleya, członków zespołu The Beatles i Rolling Stones. Spotkają Boba Dylana i Czesława Niemena. Zobaczą okładki ważnych płyt, poznają tytuły przełomowych i ponadczasowych przebojów. Przeczytają jak zmieniała się muzyka i kto miał na jej ewolucję największy wpływ. Myślę, że wielu czytelników (zwłaszcza tych najmłodszych) bardzo się zdziwi. 





Cała wiedza została przekazana w niezwykle interesujący sposób, a do tego wzbogacona wspaniałymi ilustracjami autorki. Nasycone kolory i wyrazista kreska doskonale pasują do poruszonych w No to gramy zagadnień. Razem z tekstem tworzą bardzo spójną i fascynującą całość. To jedna z tych książek, które trafią nie tylko do dzieci, ale także do dorosłych. A dla prawdziwych fanów muzyki jest to pozycja obowiązkowa. Być może ci najwięksi wszystko już na ten temat wiedzą, ale jestem pewna, że samo obcowanie z tą książką sprawi im ogromną przyjemność. Ze względu na piękne i bardzo staranne wydanie doskonale nadaje się na prezent. Każdy obdarowany tą książką powinien być zadowolony, bo to naprawdę wartościowa lektura, swoista encyklopedia i bardzo piękny album. Coś, czemu nikt nie będzie umiał się oprzeć.







No to gramy! 
Muzyczna awantura od Little Richarda do Bjork
Marianna Oklejak
ART EGMONT 2019




Komentarze

  1. Teraz te ksiązki takie rozwijające, dobrze że są.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama chętnie bym sięgnęła po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te nasycone kolory, pobudzają wyobraźnię dziecka.

    Zapraszam do mnie nowy wpis. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka prezentuje się świetnie! Sama chciałabym ją mieć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa publikacja. Musiałam ją przegapić, bo na stronie wydawnictwa jej nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż żałuję, że jednak jej nie zamówiłam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa propozycja, choć gust muzyczny naszego Bąbla jest już dość mocno ugruntowany i trudno przekonać go do nowych gatunków ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardxo fajna ksiazeczka, co prawda moje dzieci jeszcze za małe ale jak podrosną kupimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas w szkole uczą się fajnych piosenek, a potem sama je nucę, bo jak je ćwiczę z synem, to strasznie wpadają mi w ucho ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz