"Jak wytresować Cthulhu? Tom 3 W lunaparku szaleństwa" (Wydawnictwo TADAM)

Książki można po prostu czytać. Od początku do końca. W końcu po to są, żeby zacząć od strony tytułowej, a skończyć na ostatniej. Poznać całą historię, znaleźć ulubionego bohatera, w jakiś sposób odnieść do własnego życia. Można tak robić i najczęściej właśnie tak się robi. Można zrobić coś zupełnie innego. Można się książką bawić!


Trzeba jednak wybrać do tego odpowiednio napisaną książkę. Doskonale sprawdzi się tu napisana przez Macieja Jasińskiego seria "Jak wytresować Cthulhu?" z wydawnictwa TADAM. Na tle innych książek wyróżnia się nietypowym sposobem narracji. Nie czyta się jej od początku do końca, ale po przeczytaniu każdej części, czytelnik sam podejmuje decyzję, co stanie się dalej. Bohaterką całej serii jest Kasia. Dziewczynka spędzając wakacje u dziadka znajduje ukryte pomieszczenie, w którym natrafia na magiczną księgę. Z jej pomocą sprowadza tajemniczego gościa, który, jak się okazuje, mieszka w zupełnie innej części kosmosu. Przybysz całkowicie zmienia życie dziewczynki. Kiedy zaczynamy czytać trzeci tom ich przygód, Kasia i Cthulhu są już mocno zaprzyjaźnieni. Właśnie dobiegły końca ich wspólne wakacje, podczas których nie brakowało niesamowitych przygód. Teraz Kasia wróciła do szkoły i musi opowiedzieć koleżankom i kolegom o tym, co robiła w czasie letniej przerwy. Co ma powiedzieć? Inni mówią o czasie spędzonym nad jeziorem, o zwiedzaniu muzeów, chodzeniu po górach. W porównaniu do tego, co przeżyła Kasia można ich wakacje nazwać nudnymi. Ale jak o nich opowiedzieć rówieśnikom? 


O tym, co powie Kasia zdecydujemy tak naprawdę my. Najpierw wybierzemy czy powie prawdę, czy nieco całą historię podkoloryzuje. Będziemy wybierać kolejne elementy opowieści Kasi. I gwarantuję Wam, że nawet jeśli zdecydujecie się na nieco spokojniejszą wersję wydarzeń, to i tak wyjdzie z tego szalona opowieść, której Wy będziecie współtwórcami.



Rzadko trafiam na tego typu książki, ale kiedy już udaje mi się po nie sięgnąć, czerpię z tego ogromną przyjemność. Możliwość wpływania na przebieg akcji daje czytelnikom ogromną satysfakcję. Myślę, że to doskonała propozycja dla dzieci, które nie przepadają za czytaniem i, którym samodzielne czytanie przychodzi z trudem. Poszczególne części nie są długie, a dzięki temu, że przeskakuje się między nimi, samo czytanie jest bardzo dynamiczne i na pewno nie jest nudne. Co więcej, dzięki temu, że sami wybieramy, co stanie się dalej (a możliwości jest wiele), to mamy szansę na stworzenie nieskończonej ilości wersji tej historii. Historii totalnie szalonej. Historii, którą można czytać i czytać.


 Jak wytresować Cthulhu? Tom 3 W lunaparku szaleństwa
Maciej Jasiński
ilustracje Jacek Frąś
Wydawnictwo TADAM 2019
wiek 9+

  

Komentarze

  1. Ciekawe podejście. Zawsze jak coś czytam zastanawiam się, czy to prawda, czy nie, a tu możemy jeszcze wpływać na fabułę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna książka, na pewno uczy dzieci kreatywnego myślenia :) Super pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym trafić na taką książkę w wydaniu dla dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, nie wiedziałam, że ta książeczka tak świetnie prezentuje sie w środku. jestem oczarowana formułą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajny pomysł na książkę! Nie słyszałam o takich. Sądzę, że taka formuła przydałaby się też dorosłym - ćwiczy wyobraźnię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka z pewnością nie zwróciłaby mojej uwagi, jednak treść mnie zainteresowała. Zapowiada się interesująca lektura.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł z tym uzależnianiem czytelnika od dalszego przebiegu akcji. Tym sposobem książka czytana kilka razy, nie nudzi się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie spotkałam się do tej pory z tą serią. Ciekawą formę ma ta książka

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam kiedyś o tych książkach same dobre opinie. Muszę kiedyś po nie sięgnąc

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz