"Rany Julek! O tym jak Julian Tuwim został poetą" (Wydawnictwo BUKA)

Jadąc po raz pierwszy do Łodzi długo szukałam pomysłu na prezent, który mogłabym Tosi stamtąd przywieźć. Niewiele wiedziałam o tym mieście, nie miałam z nim żadnych konkretnych skojarzeń. I właśnie wtedy, przechadzając się ulicą Piotrkowską dostrzegłam pomnik Juliana Tuwima, a potem witrynę pobliskiej księgarni. To właśnie w niej kupiłam dla Tosi książkę Agnieszki Frączek Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą.


 

Przywiozłam ją do domu i zabrałyśmy się do lektury. Poznawanie biografii Tuwima sprawiła nam ogromną przyjemność. Żadna z nas nie zdawała sobie sprawy z tego, jakim rozrabiaką był mały Julek. Charakteryzowała tego chłopca niezwykła ciekawość świata, którą regularnie starał się zaspokajać. Z różnym skutkiem. Zdarzyło się na przykład, że w okresie, kiedy życie Julka determinował bzik chemiczny, w mieszkaniu państwa Tuwimów nastąpił wybuch! Był także taki czas, kiedy przyszły poeta pasjonował się zwierzętami i próbował hodować w domu zaskrońce. Bawiłyśmy się przy tej książce znakomicie. Julian Tuwim okazał się nie tylko znakomitym poetą, ale również niezwykłym człowiekiem. Do takich wniosków doszłyśmy prawie siedem lat temu. Dlaczego dziś do tej książki wracam? Bo niedawno trafił w nasze ręce audiobook z nagraniem tej książki!



Historię młodego Juliana Tuwima czyta Maciej Stuhr. Jego interpretacja dodała tej książce jeszcze większego uroku, a przygody młodego Julka uczyniła jeszcze zabawniejszymi. Bez względu na to, czy znacie książkę Agnieszki Frączek, czy nie, słuchanie płyty z jej nagraniem będzie dla Was wielką przyjemnością. Bo ten audiobook to nie tylko znakomita interpretacja aktorska, ale również świetna oprawa muzyczna. Słuchanie go będzie ucztą dla małych uszu. Duże też będą zadowolone i jestem przekonana, że podobnie jak u nas, tak i u Was Rany Julek! stanie się jednym z najchętniej słuchanych, przy każdej okazji audiobooków. Ta pochwała nieograniczonej dziecięcej wyobraźni, pełna humoru, zaskakujących wydarzeń i wspaniałych bohaterów, musi się podobać!



O znanych ludziach często wiemy niewiele. Kojarzymy rzeczy, z których zasłynęli, ale szczegóły biografii są owiane tajemnicą. Oczywiście nikt ich przed nami nie ukrywa. Po prostu zdarza się, że sami nie przejawiamy zainteresowania nimi. A szkoda. Biografia Juliana Tuwima, zwłaszcza ta z czasów dzieciństwa, dzieci zachwyci i zainteresuje na pewno. Udowodni, że każde dziecko rozrabia, każde jest ciekawe świata, każde popełnia błędy. Taki przywilej dzieciństwa! Jeśli zdarza Wam się o tym zapominać, to koniecznie posłuchajcie tego audiobooka. Nawet dwa razy!


  

Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą

Agnieszka Frączek

czyta Maciej Stuhr

kompozycja, aranżacja, realizacja muzyki Wojciech Błażejczyk

projekt graficzny Grażka Lange

BUKA 2018

wiek 7+


https://www.buka.com.pl/

Komentarze

  1. Kolejna książka, którą polecasz, którą warto przeczytać razem z dzieckiem. Biografie znanych w takiej formie pozwolą dziecku na ich bliższe poznanie i to bez nudy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może być fajną lekturą dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam głos pana Macieja! A historia o Julku zapowiada się naprawdę ciekawie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Byliśmy kiedyś w Radiu w Trójce na
    Koncercie Rany Jukek. Mieliśmy wtedy okazję posłuchać kilku utworów. Muszę zamówić dla nas ta książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna pozycja, myślę, że chłopakom się spodoba.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz