"To jest Gus" (Wydawnictwo Mamania)

Od roku nie widzimy min osób, które mijamy na ulicach, w sklepach i w komunikacji miejskiej. Nie widzimy więc ani uśmiechów, ani tych nieprzyjaznych i groźnych min. Ma to swoje plusy i minusy i pewnie trochę dziwnie poczujemy się, kiedy na dobre zdejmiemy maseczki i znowu będziemy okazywać wszystkie emocje. Tak jak Gus, bohater książki Chrisa Chattertona.


Gus  jest psem. Na tle innych psów wyróżnia się tym, że jest najbardziej marudny spośród wszystkich innych. Na okładce zobaczycie, jak bardzo potrafi się naburmuszyć. Myślę, że wielu czytelników bałoby się takiego psa pogłaskać. Poza tym Gus na głaskanie raczej nie miałby ochoty, więc nikt nawet nie próbowałby tego robić. Gus nie lubi głaskania, bo Gus nie lubi niczego. Oprócz kiełbasek. To one są jego wielką miłością, ukochanym przysmakiem. Lubi je znacznie bardziej od psiej karmy, głaskania, aportowania, poznawania nowych przyjaciół i utrzymywania kontaktów ze starymi znajomymi. Gus naprawdę nie lubi niczego, oprócz kiełbasek. Gus kocha ich zapach, smak i kształt. Niestety, nie może cieszyć się nimi w takim stopniu, w jakim ma ochotę. Dlaczego? W jego życiu pojawił się ktoś nowy. Szczeniaczek, który ma zupełnie inne podejście do... wszystkiego! To dla Gusa wielka próba charakteru, prawdziwy sprawdzian dla jego podejścia do życia. Czy go obleje? A może zda z wyróżnieniem?



Musicie sprawdzić sami. Ta niezbyt długa historia to lektura obowiązkowa dla każdego dziecka i każdego dorosłego. W Gusie każdy odnajdzie siebie. Każdemu z nas zdarzają się gorsze dni, czasem może nawet codziennie jesteśmy jak Gus. Czy musimy się zmieniać? Naszemu otoczeniu pewnie będzie milej. A czy nasze dzieci mogą być jak Gus? Czasem każdy może mieć gorszy humor, ale lepiej nie naśladować go codziennie. Lepiej znaleźć obok siebie albo odnaleźć w sobie tego małego, uroczego szczeniaczka, dla którego wszystko jest prostsze, milsze i weselsze. Książka uświadamia czytelnikom, że życie z uśmiechem na ustach jest po prostu łatwiejsze. Robi to w miłej, przyjaznej dla dzieci formie i w taki sposób, że w trakcie lektury uśmiech nie schodzi z ust czytelników. A Gusa, mimo jego wad, trudno nie polubić, więc jestem przekonana, że wszyscy, którzy raz go spotkają będą do książki z jego przygodami bardzo chętnie wracać.



 

To jest Gus

Chris Chatterton

tłumaczenie Zofia Raczek

Mamania 2021


Komentarze

  1. Pies maruda 🤣🤣🤣 ale ilustracje są piękne

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie przeczytałam książki, a już czuję, że polubiłam głównego bohatera. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Noam był by zachwycony ta książka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz