"Dwa słowa" (Wydawnictwo Dwie Siostry)

Kilka dni temu rozmawiałam z Tosią o tym, co powinni, a czego nie powinni robić dorośli. Zastanawiałyśmy się wtedy, czy są rzeczy, których dorosłym robić nie wypada. W końcu od dorosłych oczekuje się powagi, więc czy wypada im czytać książki dla dzieci? Odpowiedź jest krótka i jasna, książki wypada czytać zawsze i wszystkim. Dobrze, żeby były dostosowane do wieku odbiorcy (zwłaszcza, kiedy sam odbiorca dorosły nie jest), ale dorosłym to już wypada czytać wszystko. Szczególnie, kiedy książka jest dobra. Jak Dwa słowa Anny Taraski!

 

Na początku w oczy rzuciła mi się prosta szata graficzna. Ilustracje są bardzo proste i schematyczne. Obecne są na nich jedynie trzy kolory. Biały, czarny i żółty. Kiedy zajrzałam do środka okazało się, że na wielu ilustracjach dostrzec można układy kolumn, które kojarzymy ze słowników. Skojarzenie jest bardzo trafne, bo w tej książce słowniki odgrywają bardzo ważną rolę. To właśnie ze słownika wydostają się dwaj główni bohaterowie tej książki. Bóg i człowiek. Znają się trochę, coś o sobie słyszeli, ale ich drogi nie miały dotąd okazji się przeciąć. Teraz wyruszą w wielką, wspólną podróż. Będą przechadzać się wśród słownikowych haseł. Każde będzie inne, każde będzie coś innego znaczyć. Jedne będą czytelnikom doskonale znane, inne zupełnie nowe. Dlaczego? Bo nie brakuje w tej książce słów zapomnianych, od dawna nieużywanych. A jednak ciekawych, zwiastujących jakąś przygodę, niosących tajemnicę. Słów ważnych, mądrych i niezwykłych. Takich, o których nie powinno się zapominać.




Dziś niewiele osób korzysta z papierowych słowników. Podejrzewam, że spora grupa dzieci może nawet nie wiedzieć jak wygląda słownik. Ta książka to pieśń pochwalna na cześć słowników właśnie. Słowników i słów. Zachwyceni nią będą i dorośli, i dzieci. Bo to książka absolutnie niezwykła. Ciekawa językowo, zaskakująca na każdym kroku oryginalnością. To jedna z tych historii, której czytanie sprawia prawdziwą przyjemność małym i dużym, choć mali i duzi dostrzegają w niej coś zupełnie innego. Uwielbiamy takie książki! Doceniamy za wyjątkowe pomysły i, co tu dużo ukrywać, również odwagę. Takie oryginalne powieści mogą nie przypaść do gustu wszystkim, niektórym mogą wydawać się nudne albo mało atrakcyjne. Nam Dwa słowa spodobały się bardzo, więc nie odkładamy jej na zakurzoną półkę pełną słowników, do których zagląda się rzadko. Zostawiamy ją w księgozbiorze podręcznym, żeby móc do niej często wracać.




 Dwa słowa

Anna Taraska

ilustracje Dominika Czerniak-Chojnacka

Dwie Siostry 2022

wiek 9+


https://wydawnictwodwiesiostry.pl/

Komentarze

  1. mnie skusiłaby już sama okładka, cudowna oprawa graficzna, na pewno sięgniemy po tę książkę, a jak trzeba będzie to i po słownik ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prosta szata graficzna też mi się podoba, a treść zasługuje na uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szata graficzna taka jaką lubię, prosta, ale mająca to coś w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oryginalne wydanie i oprawa graficzna. Bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdtby była mowa o różnych bpgach, pewnie bym po tę książkę sięgnęła z ciekawości - natomiast zamykanie się na jednego "Boga" niekoniecznie mi odpowiada (czy to w literaturze,czy w życiu).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz