Gra(my) w piątki: Tosia liczy z Zosią, czyli "Poznaj cyfry. Fun for everyone" (Trefl)

Nauka liczb nigdy nie była dla Tosi problemem. Liczenie do trzydziestu opanowała szybciej, niż alfabet. Teraz przyszedł czas na coś więcej, niż recytowanie z pamięci kolejnych liczb, teraz Tosia uczy się dodawać i odejmować. Robi to razem z księżniczką Zosią, bohaterką znanej wszystkim dzieciom bajki.


Gra edukacyjna Poznaj cyfry uczy liczb od 1 do 9. Jeśli ktoś jednak myśli, że dzieci, które liczenie do 9 opanowały już dawno będą się przy niej nudzić może być zaskoczony. Tosia na nudę nie narzekała. Może to zasługa lubianej przez nią Zosi, może nieskończonych możliwości zabawy, które oferuje ta gra. Po pierwsze, jest to gra dla wszystkich, bo jest to gra integracyjna! Kiedy otwieramy pudełko i widzimy planszę, pionki, kostkę, żetony i planszetki z cyframi do 1 do 9, od razu zauważamy w nich coś wyjątkowego. Na przykład plansza ma otwory na każdym polu, a żeby rozpocząć grę trzeba włożyć ją do pudełka. Zupełnie inaczej wyglądają pionki, są co prawda w czterech dobrze znanych z innych gier kolorach, ale każdy z nich ma inny kształt! Z kolei kostka ma wypukłe oczka! Po co to wszystko? Po to, żeby w Poznaj cyfry mogły grać dzieci niewidome albo niedowidzące. Wystarczy dotknąć pól na planszy, żeby zobaczyć, że mają różne faktury, a cyfry na planszetkach zapisano brajlem.


W podstawowym wariancie rozgrywki potrzebne nam będą plansza, pionki, kostka, żetony i planszetki. Każdy gracz wybiera pionek i dwie planszetki. Suma znajdujących się na nich cyfr musi być równa 9. Celem gry jest jak najszybsze dotarcie do mety i zdobycie po drodze dziewięciu żetonów (opowiadających kolorami kolorom wybranych przez zawodnika planszetek). Żetony zdobywa się stając na polach specjalnych oznaczonych gwiazdką. Gracze przesuwają się o tyle pól, ile oczek wskaże kostka. Wygrywa osoba, która jako pierwsza dotrze do mety. Ale to jeszcze nie jest koniec gry, po przekroczeniu mety czeka nas liczenie zdobytych po drodze żetonów i dopasowanie ich liczby do odpowiedniej planszetki. U nas ta część przedłuża się w nieskończoność, bo najpierw każdy liczy swoje żetony, a potem dodajemy wszystkie do siebie!
To pierwsza, najbardziej oczywista wersja gry, ale są jeszcze inne. Wszystkie je można znaleźć w książeczce z propozycjami zabaw dołączonej do gry. Można dopasowywać żetony do planszetek, można zorganizować wyprawę po skarb albo bawić się w szyfrowanie. Naszą ulubioną jest zabawa pamięciowa, w której jedna osoba układa wzór z żetonów, pozostali próbują zapamiętać wzór, a potem odtworzyć go z pamięci. Tosia jest mistrzynią układania wzorów, których nie potrafię zapamiętać, za to ona radzi sobie z moimi znakomicie, choć tworzę całkiem długie i skomplikowane układy! Młoda głowa;)

Jak widzicie z tą grą naprawdę nie można się nudzić. My gramy w nią regularnie od ponad miesiąca i nadal znajdujemy nowe zastosowania dla planszetek i żetonów, dzięki którym nauka matematyki jest łatwa, przyjemna i kolorowa:) Bardzo podoba mi się pomysł Trefla na stworzenie serii gier integracyjnych, które znakomicie łączą świat dzieci pełnosprawnych i ich niepełnosprawnych rówieśników. Do pudełka dołączono tradycyjną książeczkę z zasadami gry, a na stronie internetowej Trefla znajdziemy tę samą instrukcję przeczytaną przez lektora oraz przedstawioną w języku migowym. Tosia nie poznała jeszcze dzieci niewidomych i niesłyszących, ale dzięki tej grze możemy jej pokazać jak one postrzegają świat.
Gra jest bardzo starannie wykonana, gruba tektura, ładne i nietypowe pionki. Wszystkie elementy są bardzo wytrzymałe, u nas mimo intensywnego grania nie widać na nich żadnych śladów używania. Polecam miłośnikom zagadek matematycznych i fanom księżniczki Zosi :)



Poznaj cyfry (seria Fun for everyone)
liczba graczy 2-4
czas rozgrywki 5-15 minut
wiek 4+
Trefl


Komentarze

  1. Córka bardzo lubiła Zosię i właśnie w tej chwili akurat ogląda, choć twierdz, że trochę już z niej wyrosła :) Bardzo lubię produkty Trefla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tosia jeszcze lubi, choć pewnie niedługo też stwierdzi, że Zosia jest dla mniejszych dzieci;)

      Usuń
  2. Dla mojego syna muszę poszukać jakiejś wersji z Transformersami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś przyszłościowego, bo mały za mały a starszy za duży ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest cała seria podobnych produktów, więc polecam Waszej uwadze:)

      Usuń
  4. Fajna propozycja - może pomyślę kiedyś jako prezent dla siostrzeńców:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ladna gra. Mysle, ze kazdy maluch szybko sie przy niej uczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba sama muszę pomyśleć nad taką propozycją dla mojej córki. Jest właśnie na etapie nauki liczenia i chęci grania w przeróżne gry planszowe :) także połączenie idealne

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja córka bardzo lubi Zosię, pewnie gra by jej się również spodobała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz