"Bałtyckie zwierzaki" (Wydawnictwo Dwukropek)

Od razu wiedziałam, że Tosia nie przejdzie obok tej książki obojętnie. Byłam tego pewna nie tylko dlatego, że Bałtyckie zwierzaki to książka dosłownie wielkiego formatu. Pewność wynikała z dobrze znanych mi upodobań mojego dziecka. Książka o zwierzętach, które zamieszkują Morze Bałtyckie musiała przypaść jej do gustu! I przypadła!


Nad polskie morze jeździmy dość regularnie. Za każdym razem widujemy tam zwierzęta. Część z nich widzimy w ich naturalnym środowisku, niektóre (tu myślę o fokach) w miejscach, w których niezbędną opiekę zapewnił im człowiek. Każde szybko zwraca naszą uwagę. W Bałtyku żyją także zwierzęta, których nigdy nie wiedzieliśmy i pewnie nigdy nie zobaczymy. One wszystkie stały się bohaterami książki Patrycji Wojtkowiak-Skóry, która razem z ilustratorką Olgą Demidovą zabiera nas nad Bałtyk.



Książka ma wielu bohaterów. Wśród nich znaleźli się między innymi morświn, sercówka, foka szara, łabędź niemy, dorsz i nereida różnokolorowa. Już czytając te kilka nazw widać, jak bardzo różnorodna jest ta książka i jej bohaterowie. Każdego z nich prezentuje krótki wierszowany utwór oraz ogromna ilustracja. Z opisu dowiadujemy się jakie cechy charakterystyczne ma dany gatunek, gdzie powinno się go wypatrywać, a także czym się żywi. Opis uzupełnia ogromna i piękna ilustracja. Na ilustracjach krzyżują się drogi niektórych gatunków, które przecież w Bałtyku często żyją tuż obok siebie. A wszystkie razem współtworzą nasze piękne morze. Jedne z nich zagrzebują się w mule, inne oczyszczają wodę. Są takie, które bywają przysmakami innych mieszkańców morza. Niektóre mają ciało w plamy, inne zieloną głowę. Jedne mają wiele odnóży, drugie mają skrzydła. Różnorodność jest ogromna i ta książka wspaniale to pokazuje.



Bałtyckie zwierzaki podbiły nasze serca. Lubimy i cenimy takie książki za to, w jak piękny i ciekawy sposób pokazują świat. Dzięki nim możemy odbywać dalekie podróży bez wychodzenia z domu. Tym razem może nie podróżujemy bardzo daleko, ale zaglądamy do miejsc, do których nigdy nie moglibyśmy zajrzeć. Na dnie Bałtyku dzieją się bardzo ciekawe rzeczy. Zazwyczaj tajemnice morskiego dna są przed nami skrzętnie ukrywane. Książka Patrycji Wojtkowiak-Skóry zdradza nam wiele tajemnic i daje namiastkę tego, co każdego dnia i każdej nocy dzieje się w morskich głębinach. Ta książka jest jak najwspanialsza podróż. Podróż nietypowa, bo można ją powtarzać tyle razy ile się chce i nie trzeba przy tym się pakować i wychodzić z domu. My od tygodnia każdego dnia wyruszamy w nią znowu. Może macie ochotę do nas dołączyć?





Bałtyckie zwierzaki
Patrycja Wojtkowiak-Skóra
ilustracje Olga Demidova
Wydawnictwo Dwukropek 2019

Komentarze

  1. Coś dla nas! Dziewczyny często pytają o różne kwestie podczas plażowania, a moje horyzonty często nie wykraczają dużo dalej poza "o, mewa" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi być ciekawa książka, przyda się z pewnością w szkole :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje dzieci kochają zwierzęta i książki, więc pewnie niedługo będzie i u nas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tą książkę bardzo bym chciała mieć w naszej biblioteczce, bo kochamy Bałtyk:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ksiażka idealna dla ciekawskich dzieci, bo nawet moja córka czasem pytała jakie zwierzęta żyją w naszym Bałtyku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spodobała by się bardzo mojemu synowi

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa książeczka. To pomoc dydaktyczna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejna ciekawa propozycja książkowa, którą polecasz :) Na pewno spodoba się dzieciom w każdym wieku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już nie mogę się doczekac aż moje dzieciaki poznają te ksiazke ❤️😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Warto zacząć właśnie od swojego podwórka i najpierw poznać, jakie zwierzęta żyją u nas w morzu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka wygląda naprawdę super. Dzieci z pewnością będą zachwycone

    OdpowiedzUsuń
  12. Udało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać

    OdpowiedzUsuń
  13. Super wpis. Warto było tutaj zajrzeć

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz