"Hedwiga i lato ze Sznyclem" (Wydawnictwo Dwie Siostry)

Myślami jesteśmy już coraz bliżej zimy, a tu ja pędzę dziś do Was z książką o letnich wakacjach! Książka ta jest trzecim tomem serii, którą polubiła cała nasza rodzina, więc jej pojawienie się na rynku wydawniczym, musi tu zostać odnotowane!

Tak wielką sympatią darzymy oczywiście serię autorstwa Fridy Nilsson, opowiadającą o przygodach Hedwigi. Sympatyczna, choć bardzo charakterna i często nieprzewidywalna bohaterka, trochę przypomina Tosię i pewnie dlatego Tosia tak bardzo ją lubi. Łączy je przede wszystkim wiek, więc problemy szkolne i kwestie związane z relacjami z rówieśnikami są Tosi bardzo bliskie. 


W trzecim tomie swoich przygód dziewięcioletnia Hedwiga korzysta z wakacji. Spędza je w domu, ale jak wiemy już z wcześniejszych książek, dla niej coś takiego jak nuda nie istnieje. Pewnie bawiłaby się jeszcze lepiej, ale Linda, jej najlepsza przyjaciółka wyjechała na całe lato. Towarzystwa Hedwidze dotrzyma nowy kolega, który razem z tatą przyjechał na wakacje do jednego z domów w sąsiedztwie. Dzieci będą rozrabiać i wpadać na szalone pomysły. Zdarza im się pokłócić, wzajemnie dokuczać, ale pod koniec wakacji będą rozstawać się ze smutkiem. Smutków i zmartwień, mimo radosnego wakacyjnego czasu, nie będzie Hedwidze brakować. Do szpitala trafi jej babcia, która miała wylew. Konsekwencją wylewu będzie utrata pamięci. Pierwsza wizyta u babci będzie dla Hedwigi szokiem. Starsza pani będzie zachowywać się dziwnie, nie będzie poznawać wnuczki i wyglądać zupełnie inaczej niż zwykle. Hedwiga jest gotowa zrobić wszystko, co w jej mocy, żeby pomóc ukochanej babci. Cóż jednak może dziewięcioletnia dziewczynka? Zwłaszcza, kiedy staje w obliczu spraw tak trudnych jak choroba i tak nieodwracalnych jak śmierć.





Trzeci tom przygód Hedwigi podejmuje tematy trudne. Można udawać, że ich nie ma, ale prędzej czy później pojawią się w życiu każdego dziecka i każdy rodzic będzie musiał o nich ze swoim dzieckiem porozmawiać. Lektura książki Fridy Nilsson może być to tego dobrym punktem wyjścia. Dlatego tej książki nie powinno się obawiać, tylko powinno się ją podarować własnemu dziecku albo najlepiej przeczytać razem z nim. Trudne tematy to jedno, ale nie zabrakło tu także tego, z czego książki o Hewidze słynęły i za co je pokochaliśmy, czyli humoru. Dziewczynka jak zwykle ma mnóstwo szalonych pomysłów. Wpada w poważne tarapaty, razem ze Sznyclem robi psikusy sąsiadowi i sprzeciwia się swojej mamie. Czasem nie jest może najlepszym wzorem do naśladowania, ale nie lubić Hedwigi nie można. Co więcej, jej przygody dla wielu dzieci mogą być przestrogą i lekcją na dalsze życie. My z Hedwigą jesteśmy mocno zakumplowane, jej perypetie zawsze nam się podobają i często są przez nas wspominane. Mamy nadzieję, że najpóźniej za rok doczekamy się kolejnej książki o niej i jej nowych przygodach!





Hedwiga i lato ze Sznyclem
Frida Nilsson
ilustracje Anke Kuhl
tłumaczenie Barbara Gawryluk
Dwie Siostry 2019
wiek 6+

Komentarze

  1. Ciekawa książka, takie serię wydawnicze to dla małych czytelników niezła gratka 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że mojej małej czytelniczce ta książka przypadłaby do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój Synek byłby zachwycony, jestem pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hedwiga to mi się za każdym razem z Harry Potterem kojarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda że nie było tej książki dwa lata temu... kiedy ze swoją czterolatką przerabiałam temat śmierci bardzo dla niej bliskiej osoby...

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna książka dla młodych czytelników :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz