"Świnia Malwina" (Wydawnictwo AGORA)

Serii "Zwierzaki" przyglądamy się bacznie niemal od dnia jej powstania. Nie zawiodłyśmy się ani razu. Mimo że serię tworzą książki różnych autorów i ilustratorów, tworzy spójną całość, której nie potrafimy się oprzeć. Bardzo lubimy jej zwierzęcych bohaterów i opisy przygód, które przeżywają. Większość z nich na długo zostaje w naszej pamięci. Chyba przy każdym tomie zdarzało nam się marzyć o jego kontynuacji, która pozwoliłaby nam poznać dalsze losy bohaterów. W końcu nasze marzenia się spełniły i na literackiej scenie po raz drugi pojawił się dzik Dzikus (KLIK)!

 

Wszystko za sprawą nowej mieszkanki Lasu Kabackiego. Świnia Malwina znalazła się w nim zupełnie przypadkowo i nie miała najmniejszej szansy, żeby sobie w nim poradzić. Skąd się wzięła? Jak twierdzą wiewiórki, Władek i Włodek, przyjechała autobusem pełnym ludzi ze smutnymi oczami. Czy z niego wysiadła? A może wypadła? Może ktoś o niej zapomniał? Mieszkańcy Lasu Kabackiego wkrótce się tego dowiedzą. Świnia Malwina sama o tym opowie. Prawda będzie wstrząsająca, a chęć pomocy Malwinie ogromna. Zwłaszcza, że świnia jest poszukiwana przez swoich dotychczasowych właścicieli. Bezpieczny dotąd Las Kabacki staje się miejscem, w którym trzeba zachowywać dużą ostrożność. Czy Malwina będzie mogła w nim zostać? Nie, powinna go opuścić dla własnego bezpieczeństwa. Miejsce, w którym będzie mogła żyć spokojnie wskaże znany z poprzedniej książki, guziec Gus. To po jego namowach z Lasu Kabackiego wyruszy wyprawa ratunkowa, której przebieg będą na kolejnych stronach książki śledzić czytelnicy.





Świnia Malwina wywarła na nas ogromne wrażenie. To na pewno jedna z najmądrzejszych książek (nie tylko dla dzieci), jakie miała okazję w ostatnim czasie przeczytać. To mądra książka, z bardzo głębokim przesłaniem, dająca mnóstwo powodów do refleksji, a nawet głębokiej zadumy. To w ogóle nie dziwi, bo autor książki, Krzysztof Łapiński, jest filozofem. Niech Was to jednak nie przeraża ani nie zniechęca. Nie ma tu nazwisk filozofów i głównych założeń ich myśli. Wszelkie filozoficzne "wtręty" są integralną częścią fabuły i absolutnie nie utrudniają lektury. Świnia Malwina to opowieść o tolerancji, wzajemnym szacunku, empatii, przyjaźni, która nie zna granic, gotowości niesienia pomocy i ciemnej stronie ludzkiej natury. Świnia Malwina (podobnie jak Dzik Dzikus) to książka pełna interesujących, różnorodnych i pełnowymiarowych bohaterów, których młodzi czytelnicy na pewno polubią. My pokochałyśmy ich całym sercem. Z takimi książkami inaczej się po prostu nie da. Warto jeszcze nadmienić, że Świnia Malwina to nie tylko interesująca treść, to również przepiękne ilustracje. Te, podobnie jak w Dziku Dzikusie, stworzyła Marta Kurczewska. Trudno oderwać od nich wzrok. Zobaczycie na nich wszystkich mieszkańców Lasu Kabackiego i na pewno się nimi zachwycicie. Są tak samo wyjątkowe, jak historia, do której zostały stworzone. Historia, którą powinno poznać i przeczytać każde dziecko.






 

Świnia Malwina

Krzysztof Łapiński

ilustracje Marta Kurczewska

AGORA 2022


http://wydawnictwoagora.pl/

Komentarze

  1. Chętnie bym zajrzała do tych książek z moim synkiem

    OdpowiedzUsuń
  2. ale śliczna grafika, wezmę tą publikacje pod uwagę jak będę kupowała prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilustracje zachęcają do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam ją w księgarni :) Sama bym chętnie przeczytała

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz