"Wyjątkowe święta Mani i Tynia" (Wydawnictwo JUPI JO!)

Święta zbliżają się coraz większymi krokami. W kalendarzu już grudzień, więc bez oporów można (a nawet trzeba) wyciągać świąteczne ozdoby, myśleć o zakupie choinki i kolacji wigilijnej. Z kim ją zjecie? Z tymi, z którymi jadacie ją, co roku? A może pojawi się na niej ktoś zupełnie nowy? Tradycyjnie stawiamy na stole dodatkowe nakrycie dla zbłąkanego wędrowca. A czy myśleliśmy kiedyś o tym, żeby na naszą wigilijną kolację zaprosić kogoś, kto jest samotny? Osobę, która nie ma nikogo bliskiego i ten wyjątkowy wieczór będzie musiała spędzić sama?

Czasem tacy ludzie są bardzo blisko nas. Może mamy z nimi codzienny kontakt, ale nigdy nie zadaliśmy sobie pytania, co ta osoba robi w Wigilię. Rodzice Mani i Tynia zadali sobie właśnie takie pytanie i uznali, że ich sąsiadka, pani Danusia, musi spędzić z nimi Wigilię. Dzieci bardzo ucieszyła perspektywa spędzenia Wigilii z sąsiadką. Zwłaszcza, że pani Danusia była dla nich prawie jak babcia. Dzieci często spędzały z nią czas, ponieważ sąsiadka miała więcej czasu niż rodzice i mogła zaopiekować się dziećmi, kiedy mama i tata rodzeństwa musieli iść do pracy. Pani Danusia pomagała im przygotowywać stroje na zabawę karnawałową i prezenty na Dzień Matki. Smażyła też najlepsze na świecie racuchy. Maluchy ją uwielbiały, więc perspektywa spędzenia ze starszą panią Wigilii, była powodem do wielkiej radości. Smuciła je tylko jedna rzecz. Pani Danusia powinna dostać od nich prezent? Jaki? Na pomysł wpadła Mania i wymyśliła coś genialnego! Sąsiadka uwielbia czytać książki, więc najlepszym prezentem dla niej będzie właśnie książka. Dzieci nie poszły jednak po prezent do księgarni. Postanowiły tę książkę stworzyć samodzielnie. I miała jedyna w swoim rodzaju. Z wyjątkowymi bohaterami, panią Danusią, Manią i Tyniem! 




Czy prezent musi być drogi i duży? Oczywiście, że nie. Najważniejsze jest to, żeby był to "prezent od serca". Właśnie taki, jak ten przygotowany przez Manię i Tynia. Pomysł na napisanie książki, w której przedstawią różne wydarzenia z ich znajomości, jest niesamowity! Z jednej strony prosty, z drugiej genialny i niezwykle wzruszający. To piękny dowód na to, jak ważną osobą dla rodzeństwa jest pani Danusia. Lepszego i bardziej wzruszającego uhonorowania wyobrazić sobie nie można. Zresztą cała książka Magdaleny Młodnickiej jest pełna wzruszeń. To doskonała lektura na nadchodzący czas. Mali czytelnicy pokochają tych bohaterów i pokochają tę książkę. Na każdej stronie, oprócz kolejnej części tej historii, kryją się również okienka, które dzieci mogą otwierać i odkrywać kolejne przygody jej bohaterów. Gorąco polecam Wam tę piękną opowieść o wzajemnej życzliwości, magii Bożego Narodzenia i ludziach, którzy bezinteresownie czynią dobro. Może znacie wcześniejsze przygody tego rodzeństwa (to już trzecia książka, której są bohaterami), może dopiero jej poznacie. Bez względu na wszystko, na pewno miło spędzicie z tą książką czas, a po jej przeczytaniu będziecie mieli mnóstwo tematów do ważnych rozmów!




Wyjątkowe święta Mani i Tynia. Świąteczna opowieść z okienkami

Magdalena Młodnicka

ilustracje Agnieszka Matz

Jupi Jo! 2023

wiek 3+



Komentarze

  1. Takie wydania z okienkami dają frajdę dzieciom. Nie spotkałam jeszcze tej książki

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjątkowo sympatyczna książeczka dla małych dzieci, aż szkoda, że już nie mamy takich ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamy ta książkę- jest piękna i niesie ze sobą wspaniały przekaz a takie cenimy bardzo!!! Monika F

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie okienka są niesamowitą zachętą do poznania tej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tutaj widzę bardziej takie świąteczne klimaty. Święta już tak naprawdę za niecałe 2 tygodnie więc idealnie książka może się przydać. A taka interaktywna książeczka jest o wiele bardziej interesująca.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz