"Formuła Elli" (Wydawnictwo HarperKids)

Każdemu z nas zdarzyło się chyba czuć nie na miejscu. Czuć się innym od wszystkich, zupełnie niedopasowanym do otoczenia. Dziś chyba nawet łatwiej czuć się innym. Choć tak wiele mówimy o tolerancji, otwartości na innych, to nasze postępowanie tego nie potwierdza. Mimo wszystko nie lubimy, kiedy ktoś jest inny, ma inne zdanie, podejmuje inne decyzje. Takie zachowania przenosimy na dzieci. A one potem w podobny sposób budują swoje relacje z rówieśnikami. I ten, który jest inny bywa przez nie odrzucany. 

Z tych właśnie powodów dzieci, które różnią się od swoich rówieśników czują się gorsze, inne i nieakceptowane. Tak też czuła się Ella, bohaterka książki Agnieszki Rautman-Szczepańskiej. Dziewczynka nie pasowała do swoich rówieśników. Była inna i na każdym kroku było jej to wypominane. W tych oskarżeniach, krzywdzących i bolesnych, było jednak ziarno prawdy. Matka dziewczyny pochodziła ze świata wypełnionego magią. Po niej dziewczynka odziedziczyła pewne oryginalne cechy wyglądu i magiczne zdolności, które utrudniały jej życie. Zwłaszcza teraz, w okresie dojrzewania, kiedy wszystko odczuwała dużo mocniej. Zdarzało się jej, więc rzuć czar na koleżanki, które ją zdenerwowały. Właśnie z tego powodu musiała zmieniać szkoły i miejsca zamieszkania. To, że jest istotą w pewnej części magiczną nie mogło zostać odkryte. Sytuacji nie ułatwiał fakt, że Ellę wychowywał jedynie tata. Człowiek z krwi i kości, który każdego dnia musiał się mierzyć z wyjątkowością swojej córki. Z własną wyjątkowością musi mierzyć się również Ella. I to w dwóch miejscach. W świecie ludzi i w świecie elfów, do którego pewnego dnia się przenosi. Czy do któregoś z nich bardziej pasuje? 


Formuła Elli zachwyca na pierwszy rzut oka. Ma przepiękną metalizowaną okładkę, która od razu zwraca uwagę. Czy piękna oprawa graficzna skrywa równie piękną i wartościową treść? Zdecydowanie tak. To bardzo dobra książka na czas, w którym przyszło nam żyć. To książka, która dodaje otuchy. Książka, która pokazuje wartość inności. Książka, która udowadnia, że inny nie jest gorszy. Inność to wyjątkowość. Cecha, którą powinno się pielęgnować i rozwijać. Może się przecież pięknie różnić i inność ludzi, których mamy wokół siebie doceniać. Wtedy łatwiej będzie nie tylko nam, ale również im. Bo inność często jest balastem. Ciężarem, z którym trzeba iść przez życie i każdego dnia się mierzyć. Historia Elli to udowadnia. Dlatego to książka dla wszystkich, którzy borykają się z własną innością i dla tych, którzy z akceptacją odmienności innych mają problem. Każdy z nich odczyta tę książkę według własnych doświadczeń, ale każdy coś z tej lektury wyniesie. To dobra propozycja na nadchodzące wakacje. Książka, którą naprawdę warto poznać.


Formuła Elli

Agnieszka Rautman-Szczepańska

HarperKids 2024

https://harpercollins.pl/
 

Komentarze

  1. Ciekawa fabuła i myślę, że wiele osób się nią zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz