"Góry" (Druganoga/Tatrzański Park Narodowy)
Kiedyś po prostu chodziłam po górach. Nawet nie wiem, czy jakoś wyjątkowo zachwycałam się widokami. Po prostu chodziłam i traktowałam to jako naturalny sposób spędzania wakacji. Moi rodzice, odkąd pamiętam, zabierali mnie na wakacje w góry, więc nie miałam specjalnego wyboru. Chodziłam i już. Potem nauczyłam się czytać, zaczęłam słuchać tego, co mówią przewodnicy i ludzie mądrzejsi od mnie i zaczęłam coraz więcej się o górach dowiadywać. Najpierw o historii miejsc, które odwiedzałam. O ludziach, którzy przychodzili tu przede mną. Potem przyszedł czas na wiadomości z zakresu geografii i geologii. Żadna z tych nauk nigdy nie rozpalała mnie do czerwoności. Choć lubię podróżować i odwiedzać nowe miejsca, nigdy nie przepadałam za nauką geografii. Teraz nadrabiam zaległości i zazdroszczę Tosi, że ma do dyspozycji tak fantastyczne książki, jak choćby Góry, które chcę Wam dziś pokazać.
To książka wielka już na pierwszy rzut oka. Format jest naprawdę imponujący, a kiedy zajrzy się do środka ma się pewność, że wartość przekazu idzie w parze z wielkością publikacji. Od razu ostrzegam tych, którzy mają nadzieję na piękne zdjęcia. Zdjęć tutaj nie znajdziecie. Są za to przepiękne grafiki autorstwa Reginy Gimenez, artystki, którą od zawsze fascynowały góry. Ciekawiły ją również stare podręczniki do geografii i astronomii. To wszystko znalazło swoje ujście w tej książce. Książce, która zachwyci nie tylko miłośników gór. Znajdziemy w niej ogrom informacji o górach z całego świata. Tych, które dobrze znamy i wymieniamy bez zastanowienia. I tych dobrze ukrytych albo nie tak oczywistych. Choćby tych, które kryją się pod wodą, o wyspach wulkanicznych i wulkanach. Przeczytamy o krajach, w których góry zajmują większość powierzchni. O wielkich łańcuchach górskich. O mapach, na których kartografowie zaznaczają wszystkie szczyty. O zdobywaniu najwyższych gór świata i zwierzętach, dla których góry stały się miejscem do życia. I roślinach, które w tym dość nieprzyjaznym środowisku rosną. A na koniec o naszych (niewielkich), ale jednak pięknych Tatrach!
Góry podbiły moje serce odkąd zobaczyłam je w zapowiedziach. Wiedziałam, że ta książka musi trafić do naszej biblioteczki. Nie zawiodłam się na niej. Jest fantastyczna. Informacje są podane w skondensowanej, ale jednocześnie wystarczającej formie. Informacje są przekazane w ciekawy dla czytelnika sposób. Nikt nie poczuje się zasypany ich nadmiarem. Jest ich tyle, ile być powinno. Jeśli kogoś jakiś wątek szczególnie zainteresuje, może szukać dalej. Jeśli ktoś chce mieć jedynie ogóle rozeznanie, to co znajdzie w tej książce w zupełności wystarczy. To doskonały pomysł na prezent dla tych (nie tylko małych), którzy góry kochają. To także świetna książka dla kogoś, kto góry ma zobaczyć po raz pierwszy. To dobry pomysł na prezent dla osoby, która lubi ładnie wydane książki. Ta na pewno wzbudzi w niej zachwyt, bo to książka naprawdę wyjątkowa. Takiej na rynku wydawniczym jeszcze nie było!
Góry
Regina Gimenez
tłumaczenie Karolina Jaszecka
Druganoga
Tatrzański Park Narodowy 2024
U mnie też było dokładnie tak jak piszesz, co roku jeździłam z ciocią połazić po górach i była to taka forma spędzania wakacji. Teraz patrzę na nie inaczej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja książki o górach.
OdpowiedzUsuń