"Lucek i Dziki Nieśpiki" (Wydawnictwo Druganoga)

Gdybym miała wymienić nasze ulubione zwierzęta, to na pierwszym miejscu musiałabym wymienić trzy gatunki. Bobry, borsuki i dziki. Nasze ukochane czworonogi, które cieszą się sympatią całej naszej rodziny. Nie umiem powiedzieć, które z nich lubimy najbardziej, ale dziki w tej grupie zajmują szczególne miejsce. Ujmują nas swoją rodzinnością. Poza tym niezłe z nich rozrabiaki. Ślady ich aktywności widać nie tylko w lasach. Jak bardzo są aktywne i jak bardzo lubią rozrabiać widać też w książce Agnieszki Misiak.


Jej tytułowi bohaterowie mieszkają pod jednym dachem. Lucek to chłopiec podobny do wielu innych chłopców. Czytelnicy mogą się z nim bez problemu utożsamiać. A Dziki Nieśpiki? To materiał na książkę, a może nawet na film grozy! Dziki Nieśpiki są w domu Lucka przez cały czas, ale najbardziej aktywne są wieczorem. To przez nie Lucek nie może zasnąć. To one go rozpraszają i sprawiają, że chłopiec nie może wytrzymać w łóżku. Rodzice zaczynają mieć tego dosyć. Muszą podjąć jakieś kroki. Nieśpiki muszą się uspokoić. Muszą przestać przeszkadzać Luckowi. Czy rodzice Lucka nie postawili przed sobą zbyt trudnego zadania? Zdecydowanie tak. Dziki Nieśpiki to twardzi zawodnicy, wygrać z nimi nie jest łatwo. Przed rodziną Lucka trudne zadanie. Będą musieli się naprawdę bardzo postarać, żeby z dzikami wygrać. A co na to czytelnicy?





Czytelnicy będą się przy tej książce doskonale bawić. Ja byłam bliska tego, żeby popłakać się ze śmiechu. To lektura, która rozbawi każdego. Jeśli ktoś nie będzie się przy niej śmiać, to powinien się zastanowić, czy na pewno ma poczucie humoru! Ale Lucek i Dziki Nieśpiki to nie tylko zabawa, to również bardzo mądre przesłanie i duża pomoc dla dzieci i rodziców. Na końcu książki znajdziecie poradnik adresowany do rodziców (i wszystkich, którzy z dziećmi pracują) dotyczący emocji. Ich przeżywania i radzenia sobie z nimi. Po jego przeczytaniu wiele zachowań dzieci, które do tej pory były dla dorosłych niezrozumiałe, stanie się zrozumiałe. Dzięki temu dorośli będą mogli pomóc dzieciom radzić sobie z tym, co ich spotyka, co czują i czego doświadczają! To ogromna wartość tej książki i jeden z powodów dla którego warto ją przeczytać. Ja jestem tą książką zachwycona. Jej lektura sprawiła mi dużą przyjemność. I jestem pewna, że Wam również się spodoba.




 

Lucek i Dziki Nieśpiki

Agnieszka Misiak

ilustracje Nika Jaworowska-Duchlińska

Wydawnictwo Druganoga 2025 


 https://druganoga.com/

Komentarze

  1. Pięknie to ujęłaś! Bobry, borsuki i dziki to naprawdę wyjątkowe zwierzęta – każde ma w sobie coś innego, ale wszystkie fascynują. Te dzicze „rozrabiaki” faktycznie potrafią zostawić po sobie ślady, a jednocześnie pokazują, jak ważna jest rodzina i wspólnota. A książkę Agnieszki Misiak chętnie poznam – brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz