"Szczygły" (Wydawnictwo Literatura)
Niektórzy dorośli twierdzą, że dzieci nie mają żadnych problemów. Kilka godzin w szkole, raz na jakiś czas sprawdzian albo kartkówka. Trochę zajęć dodatkowych. Dwa miesiące wakacji. Dorośli za tym tęsknią, dzieci - mogą mieć tego dość. Dzieciństwo i okres nastoletni, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, to nie jest droga usłana różami. Dzieci mają wiele problemów, z których dorośli często nie znają sobie sprawy. Jedne są mniejsze, inne większe. Wszystkie zaprzątają głowy dzieci i młodzieży.
Bohaterowie książki Szczygły również borykają się z problemami. Zojka i Igor nie mają w życiu łatwo. Ona mierzy się z żałobą po śmierci mamy, on - ma duże problemy z bratem. Każdemu z nich brakuje prawdziwie bratniej duszy. Osoby, której mogliby bezwarunkowo ufać i, na której mogliby polegać. Trudno im jest mówić o tym, co ich boli i smuci. Są ze swoimi problemami sami, bo nie chcą nikomu o nich powiedzieć. Pewnego dnia ich drogi się splatają. Spotykają się w Przytulisku dla zwierząt. Czy w tym miejscu odnajdą spokój? Czy to miejsce stanie się i dla nich bezpiecznym azylem? Niekoniecznie. Dla Igora będzie to kolejny sprawdzian uczciwości i niezależności. Zojka wszędzie odczuwa pewien niepokój. Wiąże się to z jej niezwykłą mocą. Jaką dokładnie, zdradzić nie mogę, ale bądźcie pewni, Zojka to bohaterka, jakiej w literaturze dziecięco-młodzieżowej nie było.
Zachwycili mnie bohaterowie tej książki. Zachwyciła mnie historia napisana przez Beatę Ostrowicką. Piękna, mądra, ucząca empatii, kierująca uwagę czytelników w stronę ludzi, którzy borykają się z różnymi problemami. Zachwyciła mnie oprawa graficzna autorstwa Pauliny Radomskiej-Skierkowskiej. Kolorowa okładka od razu przyciąga wzrok bajecznymi kolorami. Wewnątrz kolorów jest nieco mniej (zaledwie trzy: biały, czarny i żółty). Mimo to książka robi wrażenie i z taką samą przyjemnością czyta się ją i ogląda. Wracając do czytania, warto podkreślić, że Szczygły to książka, w której młodzi czytelnicy mogą odnaleźć kawałek siebie i swoich rówieśników. Przeczytać ją mogą również dorośli. Dzięki niej łatwiej będzie im zrozumieć młodych ludzi. Poza tym to po prostu ciekawa książka. Bliska prawdziwemu życiu i prawdziwym problemom, a jednocześnie trochę magiczna. Po prostu piękna.
Szczygły
Beata Ostrowicka
ilustracje Paulina Radomska-Skierkowska
Wydawnictwo Literatura 2025
https://wydawnictwoliteratura.pl/
Jestem zdania, że każde czasy stawiają wyzwanie przed dziećmi. Z mojego dzieciństwa pamiętam wiele jak trudne bywało czasami dzieciństwo, jak nastoletniość stawała się dokuczliwa, w socjalistycznym ujęciu. Z opowieści babci i prababci wynikało, że mocno wczesne lata naznaczały wojenne czasy, zaś mama skarżyła się na brak odzieży j jedzenia w powojennej zawierusze. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńPoruszająca i mądra opowieść o wrażliwości, empatii i potrzebie bliskości „Szczygły” to książka, która trafia prosto w serce, niezależnie od wieku. 💛
OdpowiedzUsuń