"Wiedźmy" - mądry film dla całej rodziny

Ostanie kilkanaście miesięcy było trudnym czasem dla wszystkich miłośników kina. Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy udało nam się zasiąść w fotelu w sali kinowej. W związku z pandemią przesunięte zostały premiery wielu filmów, inne miały swoją premierę na różnych platformach internetowych. Staraliśmy się z nich korzystać, ale i tak wiele filmów umknęło naszej uwadze. Nie zauważyłam na przykład premiery filmu Wiedźmy.

 

Przeoczenie tłumaczę sobie właśnie zamknięciem kin. Do tej pory to z wyświetlanych przed każdym seansem zapowiedzi, czerpałam wiedzę o nadchodzących premierach. Na szczęście Wiedźmy są już dostępne na DVD i mogłyśmy je obejrzeć. Dla Tosi było to pierwsze spotkanie z tą historią Roalda Dahla. Dla mnie drugie, bo dobrze pamiętam film z 1990 roku. Filmowa nowość wciągnęła nas obie. Historia chłopca, który razem ze swoją babcią przybywa do hotelu, w którym przebywają pewne bardzo oryginalne damy, zaskakuje na każdym kroku. Owe kobiety nie są zwykłymi kobietami. Są przepiękne, świetnie ubrane i dość ekscentryczne. Fascynują, intrygują i zwracają uwagę. Dlaczego? Bo są wiedźmami! Ich wygląd zewnętrzny to jedynie maska, kostium, sposób na to, żeby ukryć ich prawdziwe oblicza. Wiedźmy mają bardzo niecny plan, a strzec się ich powinny szczególnie dzieci. Zwłaszcza te, które lubią czekoladę... 


Nie jestem specjalistką od zagranicznych aktorów. Mam ogromny problem z łączeniem nazwisk i twarzy. Dlatego nie będę się tu rozpisywać na temat aktorów. Skupię się na historii, którą opowiada ten film. Kto zna powieści Roalda Dahla, ten wie, że tworzone przez niego książki zawsze niosą ze sobą mądre przesłanie i sporą dawkę humoru. Te książki nie moralizują, ale w piękny i ciekawy sposób mówią o sprawach ważnych. W tym przypadku o rodzinnych więzach, o niezwykłej relacji łączącej chłopca z jego babcią. Ta historia naprawdę chwyta ze serce. A film wzrusza małych i dużych. Jesteśmy tego najlepszym przykładem, bo każdy z nas oglądał Wiedźmy z zapartym tchem i każdemu w oku zakręciła się łezka. 

Pogoda za oknem nie sprzyja może oglądaniu filmów. Wielu pewnie chętniej będzie jeździć na rowerze, spacerować albo po prostu korzystać ze słońca i wygrzewać się na kocu. Gdyby jednak ktoś miał ochotę skryć się w domu i miło spędzić czas, to polecam Wam film. Z Wiedźmami na pewno nie będziecie się nudzić!


 Za możliwość obejrzenia filmu dziękuję


Komentarze

  1. No widzę, że warto oglądnąć ten film bo wzrusza, a ja takie historie bardzo lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuję, że pomysł na oglądanie tego filmu spodoba się mojej córce, chętnie zrobimy sobie wieczór filmowy w tym klimacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie znam, a kusząco brzmi, węszę dobry seans filmowy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Też czerpałam wiedzę o premierach z zapowiedzi przed seansem. Czasem też po prostu sprawdzając zapowiedzi na stronach kin czy witrynie Film polski.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię takie historie, sama z chęcią bym obejrzała, no i z dziećmi oczywiście też ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałem o tym tytule, ale bardzo mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  7. Film zapowiada się świetnie, a my go jeszcze nie oglądaliśmy. Jeśli jest dla całej rodziny a historia jest ciekawa i wzruszająca z chęcią obejrzymy w najbliższy weekend

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz