Komiksowe lato z EGMONTEM!

Nigdy nie ukrywałam, że komiksy nie cieszyły się moją wielką sympatią. Owszem, podczytywałam "Kaczora Donalda", którego regularnie kupował mój kuzyn, ale sama ani ich nie kupowałam, ani nie wypożyczałam z biblioteki.  Dlatego też nigdy nie kupowałam komiksów Tosi. Najpierw była za mała, a czytanie komiksów dzieciom uważam za bezsensowne. Potem, kiedy Tosia zaczęła czytać sama raczej proponowałam jej do czytania powieści. Ale w końcu na jej drodze stanęła szkolna biblioteka, w której znalazła komiksy i zaczęła je odkrywać. Minęły cztery lata i sympatia do komiksów nie zmniejszyła się ani trochę, więc dbam o to, żeby w jej biblioteczce regularnie pojawiały się nowości.

 

W ostatnich tygodniach zaproponowałam jej lekturę czterech nowych tytułów z wydawnictwa EGMONT. Miałam pewność, że jeden z nich na pewno ją zachwyci. Reszta to zupełnie nowe serie, więc tu mogło być różnie. Na szczęście okazało się, że cztery razy trafiłam w dziesiątkę. Tytułem-pewniakiem był Kajko i Kokosz. Zaćmienie o zmierzchu. Tych bohaterów Tosia poznała przy okazji omawiania lektury szkolnej. Polubiła ich tak bardzo, że zaczęła się domagać kolejnych tomów ich przygód. Zaćmienie o zmierzchu przeczytała jednym tchem i nie kryła swojego zachwytu. Wydawane obecnie komiksy o przygodach Kajko i Kokosza bazują na postaciach i świecie stworzonym przez nieżyjącego już Janusza Christę. Ich nowe perypetie są utrzymane w klimacie wcześniejszych części i tym, którzy mieszkańców Mirmiłowa polubili, spodobają się na pewno.





 

Miłośnikom komiksów i poszukiwaczom nowych tytułów, z czystym sumieniem, polecić mogą przygody Szerloka Wormsa. Podobieństwo jego imienia i nazwiska do imienia i nazwiska słynnego detektywa nie jest przypadkowe. Szerlok Worms również zajmuje się rozwiązywaniem zagadek kryminalnych. Czytelnicy będą śledzić, jak Szerlok wyjaśnia zagadkę niebieskiego monstrum. Brzmi groźnie czy raczej zabawnie? Jeśli jest się dżdżownicą, mrówką albo biedronką, bać się można nawet monstrum, które jest niebieskie. Worms jest dżdżownicą. Jak poradzi sobie z zagadką? Tego dowiedzą się ci, którzy przeczytają przezabawny komiks Łukasza Auguścika.





 

Dla tych, którzy mieliby ochotę na chwilę refleksji, polecić mogę komiks Pozytywka. To pierwszy tom nowej serii z oferty wydawnictwa EGMONT. Główna bohaterka ma na imię Nola i właśnie kończy osiem lat. Nie potrafi się jednak z tego w pełni cieszyć, bo niedawno straciła mamę. Teraz opiekuje się nią tylko tata, któremu, choć bardzo się stara, trudno wypełnić lukę, która powstała w sercu dziewczynki. Czy cokolwiek może poprawić jej humor i sprawić, że znowu zacznie patrzeć na życie z optymizmem? W dniu urodzin dostaje od taty piękną pozytywkę, która, jak się szybko okaże, sprawi, że Nola przeżyje coś niezwykłego. A razem z nią doświadczą tego czytelnicy!






Magiczne przygody spotkają również bohaterkę pierwszego tomu serii Światła Północy. Komiks zachwyca oprawą graficzną. Okładka od razu zwraca uwagę potencjalnego czytelnika. Wnętrze również nie zawodzi. Oprócz ciekawej historii o dziewczynce, której dom odwiedza tajemniczy przybysz, to gratka dla tych, którzy lubią zaskakujące i przesiąknięte niezwykłymi wydarzeniami historie. Bohaterka odbędzie niezwykłą podróż i przeżyje niesamowite przygody. Czytelnik, ku swojej radości, będzie ich współuczestnikiem.






 

Czy któryś z tych komiksów mogę wyróżnić i szczególnie polecić? NIE! Każdy jest inny, wszystkie są ciekawe. Jedne kuszą pięknymi ilustracjami, inne zachwycają ciekawymi historiami. Niektóre kipią humorem, inne zaskakują niesamowitymi wydarzeniami. Każdy miłośnik komiksów znajdzie tu coś dla siebie. Ci, którzy świata komiksów jeszcze nie znają, a chcieliby poznać również powinni być zadowoleni, bo to cztery świetne pozycje, które warto przeczytać.


Komiksy znajdziecie na


https://egmont.pl/

Komentarze

  1. Ja też nie przepadam za komiksami, ale dla dzieci są pewnie atrakcyjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem przekonana, że mąż z sentymentem przejrzy Kajko i Kokosza. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie obrazki w komiksach zamiast zachwycać to odstraszają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Synowie uwielbiają komiksy od Egmontu :-) Szczególnie smerfy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz