"Bercia i Orson" (Wydawnictwo Agora)

Seria "Zwierzaki" to jedna z najlepszych serii dostępnych dla polskim rynku wydawniczym. Obserwujemy jej rozwój od samego początku. Wzruszył nas Lolek Adama Wajraka, oczarował Ambaras Tomasza Samojlika. Kolejne książki nie zawodziły pokładanych w nich oczekiwań. Bawiły, uczyły i zachwycały.

 

Bohaterami najnowszej książki z serii "Zwierzaki" są niedźwiedzie. Dwa małe niedźwiadki i ich mama. Niedźwiadki to tytułowi Bercia i Orson. Rodzeństwo, które razem z mamą wyruszyło w podróż w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca do życia. Nie jest to jednak zadanie łatwe. Niedźwiedzica Turi wie, że powinna znaleźć dla swoich dzieci miejsce, w którym nie pojawia się człowiek. Niestety, wszędzie czuć jego zapach i widać ślady jego obecności. Opieka na dwójką maluchów również nie należy do najprostszych zadań. Bercia i Orson są ciekawi świata, uwielbiają zaglądać w miejsca, w które zaglądać nie powinni i mają niezwykły talent do pakowania się w kłopoty. Ich poczynania śledzi nie tylko mama, ale również żyjący w lesie inny niedźwiedź, nierozłączni locha i jeleń oraz obdarzony bardzo specyficznym poczuciem humoru i oryginalnym spojrzeniem na świat, kruk. Wszyscy oni tworzą interesującą galerię postaci, którą uzupełniają również przedstawiciele gatunku ludzkiego. Są nimi listonosz, tajemnicza kobieta, która od niedawna mieszka w okolicy i mężczyzna zwany Panem Wąsem. Celowo niewiele Wam o nich mówię, bo gdybym to napisała, zdradziłabym zbyt wiele i odebrała Wam przyjemność czytania tej książki. Wrócę więc na chwilę do zwierząt. Te wpadają w bardzo poważne tarapaty. Pewnego dnia Bercia i Orson opuszczają śpiącą Turi i ruszają na podbój lasu. Kiedy matka zauważa, że dzieci nie ma, zaczyna ich szukać i wpada do dołu wykopanego przez kłusownika. Zrozpaczone niedźwiadki chcą jej pomóc, ale żeby to zrobić muszą współpracować. Nie tylko ze sobą, nie tylko z innymi zwierzętami, ale również z człowiekiem. Czy wybiorą właściwego? Czy nie poproszą o pomoc kłusownika? Tego samego, który wykopał dół, do którego wpadła mama?




 

Ja tego nie zdradzę (choć mogłabym, bo znam już zakończenie tej historii). Tę książkę po prostu trzeba przeczytać. Trzeba się przy niej pośmiać i wzruszyć. Trzeba się trochę zdenerwować. Na kogo? Wcale nie na niesforne niedźwiadki, które zachowują się bardzo podobnie do wszystkich dzieci na całym świecie. Bulwersować będą Was wątki związane z kłusownictwem, śmieceniem w lesie i wyrządzaniem krzywdy zwierzętom. Bercia i Orson, jak wszystkie inne książki z serii "Zwierzaki" uczą dzieci (i dorosłych) szacunku do zwierząt i przyrody. Tomasz Samojlik nie tylko przybliża młodym czytelnikom zwyczaje niedźwiedzi, ale przede wszystkim przypomina, że wszystkim zwierzętom należy się szacunek. Przypomina, że nie powinniśmy wkraczać w ich świat, tylko pozwolić im żyć w spokoju, wychowywać swoje młode i chronić miejsca ich odpoczynku. Bardzo doceniam wartość edukacyjną tej książki. Doceniam również dużą dawkę humoru (także czarnego), którą Tomasz Samojlik zawsze wplata w swoje powieści. Doceniam również przepiękne ilustracje. Stworzyła je Ela Wasiuczyńska (odpowiedzialna również za oprawę graficzną Ambarasa). Jej piękne, malarskie prace doskonale dopełniły tę niezwykłą historię. Historię, którą z pełnym przekonaniem Wam polecam i jestem pewna, że nie zawiedziecie się. 





Przy okazji chciałam Wam przypomnieć o innych książkach z serii "Zwierzaki". Tomasz Samojlik wyrasta na króla tej serii. Bercia i Orson to trzecia, po opowiadającym o wilkach Ambarasie (KLIK) i borsukach Tarmosi (KLIK), książka jego autorstwa wydana w cyklu "Zwierzaki". Znajdziecie w tej książce historię bociana, czyli Wojtka (KLIK) oraz przybliżającego zwyczaje dzików Dzika Dzikusa (KLIK). Jest również książka o zwierzęciu domowym, inspirowany prawdziwą historią psa Adama Wajraka, Lolek (KLIK). Recenzje wszystkich tytułów znajdziecie na blogu. Czy któraś z tych książek jest naszą ulubioną? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Każda z nich czegoś nas nauczyła, każda wzruszała nas i bawiła. Wszyscy bohaterowie żyją w naszej pamięci i naszych rozmowach, bo z takimi bohaterami rozstać się nie można! Można ich tylko pokochać!



Bercia i Orson

Tomasz Samojlik

ilustracje Ela Wasiuczyńska

AGORA 2021


Komentarze

  1. Super seria, chciałabym taką w swojej biblioteczce, nawet jak nie pasuje specjalnie wiekowo do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna i wartościowa książka. Warto ją sprezentować dziecku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam dwie poprzednie książki autora. Niedźwiedzie uwielbiam, więc na pewno się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pewnością chętnie skuszę się na tę lekturę, będę jej wypatrywać w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sympatyczne książeczki, chętnie zwrócę na nie uwagę, moja młoda czytelniczka powinna być zainteresowana. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie całą ta seria sie prezentuje, i chyba nie jest infantylnie, bo często książki dla cieci o zwierzakach są właśnie infantylne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że dzieci i dorośli bawią się przy niej równie dobrze (choć czasem śmieszą ich różne rzeczy).

      Usuń
  7. Paulina Kwiatkowska7 grudnia 2021 23:39

    Chętnie zwrócę uwagę na tę lekturę w przyszłości i polecę ją siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  8. O jaka rozkoszna historia, pelna wzruszajacych emocji i jakie urocze te niedzwiadki. Pozdrawiam serdecznie Beata Redzimska

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz