"Młodzi Przyrodnicy. Jesień w świecie przyrody" (Wydawnictwo Wilga)

Nie da się ukryć, że nadeszła jesień. Co prawda w tym roku niespecjalnie złota i ciepła, ale poczyna sobie coraz śmielej. A ja wierzę, że da nam jeszcze słoneczne chwile, dni i tygodnie, kiedy w swetrach albo bluzach będziemy mogli spacerować po lasach, parkach i ulicach. Dni, w których będzie można zbierać kasztany, kolorowe liście i owoce jarzębiny. Wtedy na pewno przyda się Wam jesienna nowość wydawnictwa Wilga.

Jesień w świecie przyrody to kolejny tom serii "Młodzi Przyrodnicy". Seria bardzo szybko zyskała naszą sympatię. Nieduże książki poświęcone są bardzo różnym zjawiskom zachodzącym w świecie przyrody. Są książki o zwierzętach, książki o roślinach i takie, które poświęcone są wybranej porze roku. Te ostatnie ukazują się zawsze w okolicy dnia, w którym dana pora roku się rozpoczyna. Mamy już książkę o wiośnie i lecie, teraz przyszedł czas na tom jesienny. Na okładce dumnie prezentuje się jeleń. Rykowisko to nieodłączny element jesieni, więc obecność właśnie tego zwierzęcia jest tu całkowicie uzasadniona. Wewnątrz zwierząt jest znacznie więcej. Są jeże, niedźwiedzie i dziki. Jest wiele gatunków ptaków i mnóstwo małych owadów. Nie zabrakło również roślin, drzew i krzewów, które owocują właśnie jesienią. Przeczytacie w tej książce o tym jak zwierzęta przygotowują się do mającej nadejść niedługo zimy. O tym, które ptaki już odleciały do ciepłych krajów oraz o tym, co w tym czasie robią te, które na zimę zostają w Polsce. Jesień to dla wielu gatunków czas intensywnych przygotowań i gromadzenia zapasów. Dla ludzi jest to czas zachwytów. Chyba każdy lubi patrzeć na kolorowe liście, zbierać kasztany albo żołędzie. Potem można z tych darów jesieni tworzyć niezwykłe rzeczy. Znajdziecie tu wiele pomysłów na różne jesienne prace, które można wykonać we własnym domu, w przedszkolu albo w szkole. Dzięki temu tegoroczna jesień będzie jeszcze bardziej wyjątkowa.




Ta książka ma wiele zalet, ale jedna szczególnie rzuca mi się w oczy. Jesień w świecie przyrody zachęca do wyjścia z domu. Jej pierwsze strony to zbiór porad na temat przygotowania się do jesiennych spacerów. Niczego nie zapomnicie i będziecie czerpać z takich spacerów wielką przyjemność. Za co jeszcze polubiłyśmy tę książkę? Za kody QR, które dają czytelnikom szansę na posłuchanie odgłosów przedstawionych w niej zwierząt. Za świetne zdjęcia zwierząt i roślin. Jest ich mnóstwo i dotyczą (chyba) każdego poruszonego wątku. Dzięki nim dzieci (ale pewnie nie tylko) będą dobrze wiedziały czego należy wypatrywać w lesie, w mieście i na łące. I choć ktoś mógłby powiedzieć, że tego typu książki to w czasach internetu przeżytek, to ja się z tym nie zgadzam. Takie książki inspirują i otwierają oczy. Podsuwają mnóstwo pomysłów, z których warto korzystać, ku uciesze całej rodziny!





 

Książki z serii "Młodzi Przyrodnicy"

znajdziecie na

 

https://www.gwfoksal.pl/

 

 

Komentarze

  1. Mój synek lubi takie książki. Ta na pewno mu się by spodobała

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam kilkanaście tomów tego cyklu. Za tym muszę rozejrzeć się w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz