"Święty Mikołaj. Ilustrowana autobiografia" (Wydawnictwo Nowa Baśń)
Są tacy ludzie, którzy chyba od zawsze byli dorośli. Ci, którzy swojemu otoczeniu jawią się bardzo poważni, stateczni. Ci, którzy pewnie urodzili się w garniturach albo eleganckich sukniach. Trudno nam wyobrazić sobie, że oni również byli kiedyś mali. A jednak byli. Nosili krótkie spodnie, mieli zdarte kolana, chodzili po drzewach i często wpadali w kłopoty. Na pewno tak było. Przecież nikt nie rodzi się dorosły. A Święty Mikołaj? Czy on mógł kiedyś być dzieckiem?
W to akurat bardzo trudno uwierzyć. Jak Święty Mikołaj mógłby wyglądać w spodniach z szelkami i potarganymi włosami? Czy on wtedy mógł już być Świętym Mikołajem? Z drugiej strony, przecież chyba nie od zawsze rozwoził prezenty i mieszkał na północy naszego globu? Przyznam szczerze, że nigdy nie zadawałam sobie takich pytań. Mikołaj był Mikołajem i koniec. Zaczęłam się nad tym zastanawiać dopiero kilka dni temu, kiedy po raz pierwszy wzięłam w ręce książkę Jareda Greena Święty Mikołaj. Ilustrowana autobiografia. Ta piękna i bardzo klimatyczna książka, zabiera czytelników w podróż do czasów, kiedy Święty Mikołaj był jeszcze zwykłym chłopcem. Podobnym do tysięcy innych chłopców, którzy żyją na świecie. Tak, Święty Mikołaj, sympatyczny staruszek, z długą siwą brodą, kojarzący się nam z czerwonym strojem i saniami ciągniętymi przez renifery, był kiedyś dzieckiem! Chłopca wychowywali przybrani rodzice, którzy byli gotowi zrobić wszystko, żeby ich syn wyrósł na dobrego człowieka. Nie spodziewali się chyba, że Mikołaj będzie aż tak dobry i wyjątkowy! Tak naprawdę to splot bardzo różnych wydarzeń, różnych spotkań, różnych stworzeń (bo niekoniecznie byli to ludzie) spotkanych na swojej drodze. Mikołaj był uważnym obserwatorem, wrażliwym słuchaczem, wyciągał wnioski, nie godził się na niesprawiedliwość. Ruszając w swoją pierwszą podróż, nie podejrzewał nawet, jak bardzo odmieni ona nie tylko jego życie.
Mamy naprawdę wiele książek związanych z Bożym Narodzeniem. Choć czytamy je przede wszystkim w listopadzie i grudniu, to nie umiem się powstrzymać przez włączaniem, w każdym roku, do naszej biblioteczki nowych tytułów. Przy takiej kolekcji mogłyśmy podejrzewać, że mamy już książki opowiadające o wszystkich aspektach Świąt. A jednak okazało się, że nie. Takiej książki o Świętym Mikołaju jeszcze nie miałyśmy. Jej lektura sprawiła nam naprawdę niesamowitą przyjemność. Ta niezwykła książka błyskawicznie wprowadzi Was w świąteczny klimat. Pokaże Świętego Mikołaja z nieco innej strony. Myślę, że wiele razy będziecie przecierać oczy ze zdziwienia! Zdradzać za dużo nie mogę, chciałabym, żeby każdy z Was sam poznał różne mikołajowe tajemnice. To na pewno jedna z najbardziej wyjątkowych świątecznych premier 2023 roku. Z ciekawą historią i przepięknymi, bardzo klasycznymi ilustracjami Billa Sienkiewicza. Jeden rzut oka na nie wystarczy, żeby dorośli przypomnieli sobie własne dzieciństwo i czasy, kiedy jeszcze wierzyli w Mikołaja i czekali na prezenty, które miał przynieść. Dziś większość z nich już w niego nie wierzy. Kto wie, może dzięki tej książce Święta odzyskają swoją dawną magię...
Święty Mikołaj. Ilustrowana autobiografia
Jared Green
ilustracja Bill Sienkiewicz
tłumaczenie Paulina Maksymowicz
Nowa Baśń 2023
Z kodem MIKOŁAJ2023 na stronie wydawnictwa
kupicie tę książkę 40% taniej!
Chętnie bym przeczytała. Nie widziałam jeszcze podobnej książki
OdpowiedzUsuńWow! Czuję się suszona! Jak pięknie wydana i ciekawa książka. Muszę o niej pamiętać przy szykowaniu świątecznych prezentów
OdpowiedzUsuńZ ciekawości skuszę się na tę propozycję.
OdpowiedzUsuńKsiążka, która pozwoli sympatycznie wbić się w klimat świąteczny, tego w listopadzie i grudniu oczekujemy. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuń