"Enola i niezwykłe zwierzęta" (Wydawnictwo EGMONT)

Jakie cechy powinien mieć dobry komiks? Do interesującej fabuły (która powinna charakteryzować każdą książkę) trzeba dodać w przypadku komiksu ilustracje. Ładne? Oryginalne? Trudno powiedzieć, na pewno takie, które pasują do historii, którą mają współtworzyć. Komiks do idealne połączenie tekstu i ilustracji, które tworzą tak spójną całość, że trudno sobie wyobrazić, żeby mogły istnieć bez siebie.

Czy z takim połączeniem mamy do czynienia w przypadku serii "Enola i niezwykłe zwierzęta"? Kto czytał poprzednie tomy albo ich recenzje, ten wie, że tak było. I, zdradzę od razu, że pod tym względem w trzeciej książce jest tak samo. Cech wspólnych jest zresztą znacznie więcej. Spotykamy dobrze znaną bohaterkę - Enolę, młodą weterynarkę zajmującą się magicznymi zwierzętami i jej przyjaciela i asystenta w jednym - mówiącego kota. Czekają na nich dwa kolejne zadania. W pierwszej komiksowej opowieści ich pomocy potrzebuje wilkołak. Historia jego życia jest bardzo smutna. Stał się wilkołakiem przez zupełny przypadek i bardzo mocno to przeżywa. Czuje się źle, ma ogromne wyrzuty sumienia. Enola bardzo chciałaby mu pomóc. Pytanie tylko, czy wilkołak pozwoli sobie pomóc?



Pomocy potrzebować będzie również gryf. Magiczne zwierzę pracuje w cyrku i pewnego dnia ulega kontuzji. Enola wie jak mu pomóc, ale dyrektor cyrku nie chce się zgodzić na to, żeby zwierzę odpoczywało. Gryf musi pracować, bo stanowi główną atrakcję prowadzonego przez niego miejsca. Enola postanawiać walczyć o zwierzaka i chce za wszelką cenę udzielić mu pomocy. Jej determinacja to dla gryfa szansa nie tylko na zdrowie, ale także na coś jeszcze cenniejszego, czyli wolność...


Czytanie takich komiksów to sama przyjemność. Mądra historia i ciekawa historia, jeśli dodamy do tego szczyptę magii, to dostajemy opowieści, które czyta się z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Piękne, mądre, z wartościowym przesłaniem, które trafia do serc i umysłów czytelników. I całkowicie przeczy temu, że komiksy to banalne historie, niezbyt ambitne opowieści dla tych, którzy nie lubią czytać. Wszystkim, którzy tak myślą, bez wahania polecam przeczytanie Enoli i niezwykłych zwierząt. Po tej lekturze nie wydadzą już nigdy tak krytycznych sądów na temat komisowych historii.



 

Enola i niezwykłe zwierzęta 

tom 3

scenariusz Joris Chamblain

rysunki Lucile Thibaudier

tłumaczenie Maria Mosiewicz

EGMONT 2022


Komentarze

  1. Fakt w komiksach ilustracje ogrywają bardzo dużą rolę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię tę serię i cieszę się, że premierę miał nowy tom.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz