"Po co nam bioróżnorodność?" (Wydawnictwo Debit)
Bardzo zazdroszczę Tosi i jej rówieśnikom tak łatwego dostępu do wielu różnych sposobów zdobywania wiedzy. My do wyboru mieliśmy książki i programy przyrodnicze emitowane w telewizji. Nasi rodzice wybór mieli jeszcze mniejszy. A dziś? Dziś zdobywanie wiedzy wydaje się banalnie proste. Internet, telewizja, nieograniczone możliwości podróżowania. Aż dziw bierze, że są na świecie ludzie, w których to, co nas otacza nie budzi żadnego zainteresowania.
Ja, odkąd pamiętam, miałam bardzo sprecyzowane zainteresowania. Moją uwagę zaprzątały jedynie przedmioty humanistyczne. Tym, co wiązało się z naukami ścisłymi omijałam szerokim łukiem i starałam się opanować jedynie najpotrzebniejsze minimum. Lubiłam podróżować, darzyłam sympatią zwierzęta, ale nie szukałam żadnych dodatkowych informacji o nich. To, co było ogólnodostępne albo przekazywane w szkole, w pełni zaspokajało moją ciekawość. I tak doczekałam dorosłości. Wtedy wróciłam do czytania książek dla dzieci. Okazało się, że zaszła w nich niezwykła zmiana, że każda książka to nie tylko piękna historia, ale również mnóstwo przekazywanej czytelnikom wiedzy. Dziś, kiedy mam na koncie setki przeczytanych książek dla najmłodszych, doskonale wiem, że w większości z nich autorzy przemycają ciekawostki i przydatne młodym ludziom informacje. W jednych książkach wiedza jest przekazywana przy okazji i jakby ukryta w treści. Inne od początku o tym informują.
Po co nam bioróżnorodność? jest właśnie taką książką. To trzeci tom serii ekokomiksów dla młodych czytelników przygotowanych przez wydawnictwo Debit. Po raz kolejny spotykamy dobrze znanych bohaterów. Ciekawych świata, żądnych przygód i wyczulonych na kwestie związane z ekologią. Mieliśmy już okazję czytać o lasach i oceanach. Teraz poznamy znaczenie słowa "bioróżnorodność". Niektórzy mogą być zdziwieni, bo na kartach książki pojawią się samochody, samoloty, wielkie wieżowce i rafinerie. Dlaczego? Jaki to ma związek z głównym tematem książki? Okazuje się, że ogromny. Paliwa pochodzą z naturalnych źródeł, które bardzo intensywnie eksploatujemy. Wywieramy tym samym bardzo negatywny wpływ na naszą planetę. Podobnie robimy, kiedy zapominamy o bioróżnorodności. Kiedy zaczynamy uprawiać tylko jeden rodzaj roślin, kiedy zaczynamy wprowadzać w jakieś miejsce gatunki zwierząt, które nigdy tam nie występowały. Takie nieprzemyślane i nieodpowiedzialne zachowania mogą doprowadzić do katastrofy. Lektura tego komiksu otwiera oczy. Czytelnicy zyskują świadomość, zaczynają rozumieć, że musimy, jako ludzie, brać odpowiedzialność za swoje czyny, bo inaczej kolejne pokolenia nie tylko nie będą mogły cieszyć się bioróżnorodnością, ale również nie będą miały gdzie żyć.
Po co nam bioróżnorodność?
scenariusz Hubert Reeves
Nelly Boitinot
szkic Daniel Casanave
kolor Claire Champion
tłumaczenie Paweł Łapiński
Wydawnictwo Debit 2022
https://wydawnictwo-debit.pl/
Ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście prawda, że wiedza podana jest teraz w bardzo interesujący, powiedziałabym, kolorowy sposób. Dawniej uczniowie nie mieli dostępu do takich środków dydaktycznych jak obecnie. Sama chętnie korzystam jeszcze z tak podanej wiedzy (choć dzieckiem dawno już nie jestem😋).
Jestem przekonana, że ta lektura przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuń