"Tajemnica Nawojki" (Wydawnictwo HarperKids)

Z historią Nawojki zetknęłam się po raz pierwszy mając pewnie 11 albo 12 lat. Nie usłyszałam o niej w szkole. Przeczytałam o niej w jakimś magazynie dla nastolatek. Pamiętam, że jej historia bardzo zapadła mi w pamięć. Wzbudziła też we mnie dość silne emocje. Nie mogłam zrozumieć, jak to możliwe, że kiedyś dziewczyny nie mogły się uczyć. Jednocześnie bardzo podziwiałam Nawojkę, która tak bardzo chciała się uczyć, że nie bała się nawet przebrać za mężczyznę i takim stroju rozpocząć naukę.

Nie wiem, czy opowiadałam kiedyś Tosi o Nawojce. Wydaje mi się, że nie. Teraz nadarzyła się okazja. Wszystko za sprawą jednej z wrześniowych nowości z serii "Czytam sobie". Czy Tosia nie jest przypadkiem na tę serię za duża? Na dobre i ciekawe książki nigdy nie jest się za dużym. A Tajemnica Nawojki taką książką właśnie jest. Jej autorka, Katarzyna Majgier, zabiera czytelników do czasów średniowiecza. To wtedy żyła Nawojka, dziewczyna, która miała wielkie marzenie i pasję. Bardzo chciała się uczyć. Niestety, przyszła na świat w czasach, kiedy kobiety nie mogły się uczyć. Uniwersytety były przeznaczone jedynie dla mężczyzn. Nawet, jeśli ci, wcale nie mieli ochoty zdobywać wiedzy. Tak właśnie było w rodzinie Nawojki. Jej brat bliźniak nie chciał studiować, ale i tak został na studia wysłany. Dziewczyna miała wyjść za mąż. Kandydata wybrali rodzice, a Nawojka nie miała nic do powiedzenia. Wiedziała, że jeśli nie chce zmarnować swojego życia, musi coś zrobić. I robi. Obcina włosy, przebiera się w ubrania brata i rusza do Krakowa. Czy uda jej się spełnić swoje marzenia? Czy nie zapłaci za nie zbyt wysokiej ceny? Tego dowiecie się z książki Tajemnica Nawojki.



Seria "Czytam sobie" jest z nami od lat. Zdążyłam się przyzwyczaić do jej wysokiego poziomu, ciekawych historii, znakomitych ilustracji. Tajemnica Nawojki pod tym względem nie zaskoczyła. Historia dziewczyny, która tak bardzo chciała się uczyć, że zdecydowała się przebrać za mężczyznę to przykład determinacji i odwagi oraz wiary we własne siły i umiejętności. Dziś, kiedy wszystko jest dla wszystkich dostępne, często nie doceniamy tego, co mamy. Może historia Nawojki sprawi, że dzieci przestaną narzekać na to, że muszą chodzić do szkoły. Jak się okazuje, były kiedyś czasy, że uczyć się mogli tylko wybrani. Dziś uczą się wszyscy. I to na różne sposoby. Do nauki czytania najlepsze są oczywiście dobrze napisane książki. W serii "Czytam sobie" znajdziecie takich wiele. Podzielona na trzy poziomy seria, świetnie rozwija umiejętności małych czytelników. Istnieje na naszym rynku wydawniczym ponad 10 lat. Wiele dzieci nauczyło się już dzięki niej czytać i na pewno wiele kolejnych jeszcze się nauczy!



Tajemnica Nawojki

Katarzyna Majgier

ilustracje Nika Jaworowska-Duchlińska

HarperKids 2023


 https://harpercollins.pl/

 

Komentarze

  1. Już wcześniej słyszałam o Nawojce. Ta historia wywarła na mnie spore wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi interesująco. Warto sięgnąć po tę książkę. Dla mnie o tyle ciekawa, że tłem jest odległe w czasie tło historyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że jak moje dzieci uczyły się czytać niewiele było książek, które dostosowywały tekst do poziomu umiejętności czytania, teraz dzieciaki mają większy wybór. Izabela Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tą nauką dawniej właśnie tak było, kreska - moja ulubiona!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz