"Basik Grysik i wrony" (Wydawnictwo Literackie)

Mam w swojej biblioteczce książki, które są ze mną niemal od zawsze. Wśród nich dominują klasyczne baśnie, bo takich książek, kiedy byłam mała było na polskim rynku wydawniczym pewnie najwięcej. Dziś wybór lektur dla najmłodszych jest tak duży, że jeśli ktoś nie śledzi go regularnie, może mieć problem z podjęciem decyzji, kiedy chce kupić jakiś prezent. Zwłaszcza, jeśli jest to osoba, która sama dzieci jeszcze nie ma albo jego dzieci są już na tyle duże, że same kupują książki dla siebie. Dziś pokażę Wam książkę, która będzie doskonałym prezentem dla dziecka w każdym wieku.

Napisała ją Justyna Bednarek, autorka dobrze znanej wszystkim miłośnikom literatury dziecięcej serii o Skarpetkach, w której bawiła czytelników do łez. W trakcie lektury książki Basik Grysik i wrony łzy również mogą się pojawić, ale będą to łzy wzruszenia, bo ta książka to opowieść o życiu. Piękna, metaforyczna i pełna ciepła. Początek książki jest początkiem życia małej dziewczynki. Basik Grysik Kapelusik urodziła się w pewną mroźną styczniową noc. Przez szpitalne okno przyglądały się jej wrony. Widzą wszystko, także linkę, która do tej pory łączyła ją z mamą i, która jest pierwszą z wielu lin i linek, które od tej pory będą łączyć dziewczynkę z innymi ludźmi. Ze wszystkimi, z którymi Basik Grysik będzie nawiązywać relacje. Ta Linka Osobista Sprężysta pilnuje, żeby ludzie, których łączy za bardzo się od siebie nie oddalili. Dzięki niej dorastający Basik buduje relacje z innymi ludźmi. Ona rośnie i zmienia się, a linka się wydłuża i coraz bardziej plącze. Tej plątaninie nitek, których ludzie nie widzą, a które cały czas za sobą ciągną, przyglądają się wrony, które te linki widzą doskonale. Widzą, jak zmieniają się ich kolory, kiedy coś zmienia się w życiu ludzi, którzy je za sobą ciągną. Czasem widzą jak linki się plączą, czasem widzą jak się napinają i jak jedni ludzie potykają się o linki innych. Tak samo było z linką Basika, o którą pewnego dnia potknął się jej rówieśnik. To był początek czegoś nowego...

Basik Grysik i wrony to piękna i metaforyczna książka na całe życie. Będzie doskonałym prezentem dla czytelnika w każdym wieku. Dla maleństwa, które się dopiero urodziło i dla kobiety, która oczekuje narodzin swojego pierwszego dziecka. Od jakiegoś czasu podobne książki regularnie ukazują się na naszym rynku wydawniczym. Dlaczego więc ta jest tak wyjątkowa? Bo jest nasza, w stu procentach polska. Te wydawane wcześniej były najczęściej tłumaczeniami książek wydawanych zagranicą. Nie jest to oczywiście ani zarzut, ani powód do dyskwalifikowania takich książek. Same mamy je w biblioteczce, lubimy je czytać i oglądać. Basik Grysik i wrony jest taki sam. Nie, ta książka jest jeszcze lepsza. Historia o linkach łączących ludzi jest piękną metaforą relacji międzyludzkich. Z niej zrodziła się wspaniała książka dla wszystkich miłośników wyjątkowych książek. Piękną historię uzupełniają równie piękne ilustracje Eli Wasiuczyńskiej. Jej prace zachwyciły nas nie raz, teraz zrobiły to znowu. Doskonale pasują do tej pełnej metafor historii o życiu, rodzinie, dojrzewaniu i miłości. Pięknej historii dla każdego, bo każdy z nas swoją Linkę Osobistą Sprężystą.