Rok 2020... czas na podsumowanie!

Dobiega końca najdziwniejszy rok mojego życia. Dobiega końca najdziwniejszy rok życia każdego z nas. Zamknęliśmy się w domach, ograniczaliśmy spotkania towarzyskie, niewiele wyjeżdżaliśmy. Zakupy częściej robiliśmy w sieci. Wielu rzeczy nam w tym roku brakowało. Na pewno nie brakowało jednego. CZASU NA CZYTANIE!

Tego wszyscy mieliśmy dostatecznie dużo. Dobrych książek również nie brakowało. Wydawnictwa w nowej rzeczywistości odnalazły się całkiem dobrze i czytelnicy regularnie otrzymywali nowe tytuły, które mogły im się spodobać. Nadarzyła się również okazja, żeby nadrobić zaległości w czytaniu książek wydanych nieco wcześniej. Jakich? Spieszę zdradzić, o których książkach w tym roku czytaliście najchętniej.

Największą popularnością cieszyła się w tym roku recenzja książki Kto zgubił kapelusz? wydanej przez Wydawnictwo BIS. Piękna, mądra, doskonale zilustrowana książka o przygodach zwierząt została wydana w 2019 roku, ale my poznałyśmy ją dopiero teraz. Polubiłyśmy od razu i co jakiś czas chętnie do niej wracamy!

Recenzję tej książki znajdziecie TUTAJ.
 

Drugi najpoczytniejszy tekst z książkami ma nieco mniej wspólnego, bo dotyczy nowego plecaka Tosi. Pojechaliśmy po niego aż do Cieszyna, bo znowu postawiliśmy na firmę TOPGAL. Czy nowy plecak sprostał oczekiwaniom Tosi? Używała go niespełna dwa miesiące i z żalem schowała do szafy. Mamy nadzieję, że przed czerwcem go z niej wyjmie. Bo plecak, jak przystało na TOPGAL, jest nie tylko piękny, ale również pojemny i doskonale sprawdza się w szkole!

O naszej wizycie w Cieszynie i plecakowych dylematach

przeczytacie TUTAJ.
 

Trzecie miejsce należy do książki Szkoła bohaterek i bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem. Lektury odpowiedniej na dzisiejsze czasy. Napisanej przez Przemka Staronia (zdobywcy tytułu Nauczyciel Roku 2018). Tosia jest na nią jeszcze trochę za młoda, ale ja przeczytałam ją z wielkim zainteresowaniem i w końcu uwierzyłam, że są na świecie nauczyciele, którym na sercu leży dobro uczniów.

Recenzję książki Przemka Staronia znajdziecie TUTAJ.
 

Czwarta najchętniej czytana recenzja poświęcona została książce Elf do zadań specjalnych. Grudniowo-adwentowej nowości Zielonej Sowy. Była to jedna z trzech książek czytanych przez nas w grudniowe wieczory. Opowieść trzyma w napięciu i poprawia humor. Jeśli nie znacie, to zapamiętajcie ten tytuł i koniecznie przeczytajcie w przyszłym roku.

 

O przygodach elfów przeczytacie TUTAJ.

Piąte (i ostatnie w tym zestawieniu miejsce) to książka dla przyszłych pierwszaków. Napisała ją nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej. Kto lepiej może znać rozterki dzieci wybierających się do szkoły?

Recenzję książki dla pierwszaków znajdziecie TUTAJ.
 

W tym miejscu powinnam wymienić pięć książek, które najbardziej podobały się nam. Miałam taki plan, ale kiedy zaczęłam spoglądać w stronę regału, a potem przejrzałam zestawienie recenzji opublikowanych w 2020 roku, uznałam, że każde takie zestawienie będzie niesprawiedliwe. Czytałyśmy dużo, a wszystkie przeczytane przez nas książki sprostały naszym oczekiwaniom. Zachwycałyśmy się książkami dobrze znanych nam pisarzy, odkrywałyśmy nowych. Rozwiązywałyśmy zagadki kryminalne, czytałyśmy powieści przepełnione magią i te bardzo bliskie naszej codzienności. Wszystkie były warte uwagi. Czasu spędzonego przy żadnej z nich nie uważamy za stracony. I to jest dla nich najlepsza rekomendacja, prawda?

 

Komentarze

  1. "Elf do zadań specjalnych" ma przepiękną okładkę.
    Mnie niestety czasu na czytanie zabrakło w 2020 r. Z powodu covid miałam w pracy urwanie głowy i po powrocie do domu jedyne, czego chciałam, to położyć się spać.

    Pozdrawiam,
    Karolina z TAMczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, rzeczywiście, dziwny to rok ten 2020. Ale będzie lepiej, innej opcji nie biorę pod uwagę. Wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak zdecydowanie najdziwniejszy rok to jest, a w zasadzie to już pomału był. Dla Ciebie jako rodzica pewnie jeszcze trudniejszy, bo dzieci na zdalnym nauczaniu itd.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że był to czytelniczy rok :) Dziwny, ale dobrze, że chociaż wszyscy mieliśmy więcej czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie potrafię wybrać kilku książek, które najbardziej mnie oczarowały, mam wrażenie, że każdy przeczytany tytuł wniósł coś w moje życie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Twoim poleceniom kilka wartościowych książek przeczytaliśmy z synem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz